Sesja porodowa- reportaż z porodu

Fajnie na pewno jest zrobić sesję ciążową, ale trochę za to biorą. W pierwszej ciąży wyglądałam brzydko i nie brałam tego pod uwagę. Teraz znów myślę, że wystarczy mi kilka zdjęć z brzuszkiem na pamiątkę, a ładna profesjonalną sesję zrobimy sobie już z maluchem na świecie we czwórkę :) 

Mnie teraz czeka trzeci poród i nie spieszno mnie do takich pamiątek. Są chwile i momentu, których się nie zapomina i te do nich należą 

Ja przed pierwszym porodem nie myślałam o tym natomiast teraz z biegiem czasu jeśli jeszcze kiedy bede w ciąży to fajnie byłoby mieć taką pamiątka ale mam na mysli taką dla mnie, męża nie dla całej rodziny �

Też jestem tego zdania Lea. 

Też nie rozumie  dlaczego mamy pokazują  /moje znajome/ na fb dziecko umaziane w krwi jeszcze z pępowiną  ,niesmaczne to jest.

Rozumiem,że jest to radość niesmamowita  ,ale bez przesadyzmu....

Poród wygląda często dość obrzydliwie, więc nie jest to najlepsza sceneria do sesji fotograficznej. Mam zdjęcie z narzeczonym z porodówki jak jeszcze uśmiechnięta leżę na łóżku, bo skurcze się dopiero zaczynały a następne już z dzieckiem w ramionach. I to mi w pełni wystarczy, bo to co się działo pomiędzy nie było warte uwiecznienia 

Mam zdjęcia z młodą obok  mnie zaraz po urodzeniu  ale już w ubrankach  i taki ok

Ja może nie chciałabym sesji jako takiej ale zdjęcie jedno dwa dla upamiętnienia ten chwili to owszem

Ja też się nie widzę. Ja każdy swój poród bardzo dobrze pamiętam nie potrzebuje zdjęć. Bo są chwile i momentu o których wolałabym zapomnieć. Zdjęcia w domu z maluszkiem i cała rodzinna to tak. Ale bez przesady. Położne maz i jeszcze jakiś fotograf będzie im się plątał pod nogami.