Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2184 Wątki)

Ruchy dziecka pod koniec ciąży

Data utworzenia : 2018-10-05 15:41 | Ostatni komentarz 2022-01-07 13:48

Konto usunięte

44604 Odsłony
125 Komentarze

Drogie mamy, czy dziecko pod koniec ciąży było ruchliwe ? Czy też wsłuchiwałyście się z niepokojem w wasze ciało ? Jestem obecnie w 37 tygodniu ciąży i moje dziecko szaleje. Ciągle się rozpycha, wierci, kręci, kopie i wypycha główkę ku dołowi. Czy taka aktywność powinna niepokoić ?

2018-12-11 21:54

Moja córcia nawalala mnie po brzuchu cały czas i grała sobie na żebrach, jak na mandolinie;D miejsca w brzuszku miała bardzo dużo, bo miałam sporo wód, ale nie wielowodzie i sobie rybka pływała - choć pod koniec to juz bardziej rozpychała się, co nie przeszkadzalo jej w zmianach pozycji ułożenia kilka razy w tygodniu;) Ale uwielbialam te chwile i za nic na świecie nie wolalabym , żeby byla spokojna;) Kontrola- tak, brak aktywności powinien martwić. Zgadzam się.

2018-12-11 20:42

Jeszcze tydzień temu moja mała tak kopała i szalała jak by na dyskotece była, teraz wyraźnie aktywność spadła. Czuję jak spokojnie się rozciąga jak na jodze:-) Bardziej by mnie martwił brak aktywnosci niż jej nadmiar.

2018-12-11 19:40

Wlaśnie jak dzidziuś ma malo miejsca, to ruchy sa inne, bardziej rozpieranie, szukanie miejsca i wyciaganie nóżek i rączek, niż kopanie, jak na początku, gdy dzidziuś miał mase miejsca i robił wręcz salta w brzuszku;) trzeba liczyć ruchy, nawet zalecane jest aby w 3 trymestrze liczyc i zapisywać w tabeli ruchy dzidzi, a także u kobiet, które mają problem z dotrzymaniem ciąży.

2018-12-11 13:37

Dobrze że dziecko się rusza przed porodem.gorzej jakby w ogóle ruchów nie było.juz ma mało miejsca to dlatego jest bardziej ruchliwy.Eleonorka13 to już jesteś na ostatnich nogach,dużo ci nie zostało.teraz tylko czekać na skurcze.trzymam kciuki powodzenia :)

2018-12-11 13:21

U nas córeczka w ostatnich tygodniach była bardzo spokojna. Bywały sytuacje, że chciałam jechać do szpitala w obawie, że nie czuję ruchów zbyt długo. Moja położna zaleciła po kolacji położyć się i na spokojnie skupić się na brzuszku czy czujemy ruchy. Bo wiadomo już dzieciątka mają mało miejsca. Przeważnie po posiłku rzeczywiście Julka bardziej aktywna była. Ale jeśli cię coś nie pokoi i np w ciągu godziny po posiłku nie poczujesz tak jak się mówi około 10 ruchów można udać się do szpitala lub lekarza w zależności od pory dnia. Ale myślę, że jak dzidziuś jest aktywny nie ma się czym martwić, zdrowa i ruchliwa jest, daje mamie znać, że jest dobrze :D

2018-11-06 23:32

Paula- lubię pomagać innym ludziom, a jak moge sie podzielić swoją wiedzą, to dlaczego by nie. Może akurat komuś to pomoże kto będzie w potrzebie;) jak byłam w ciąży to o wszystko pytałam specjalistów, szukałam i grzebałam, ale tylko w fachowej literaturze. Na szkole rodzenia też pytałam o wszystko. Poza tym dużo, naprawde bardzo dużo dały mi studia pedagogiczne, bo tam zdobyłam wiedze z szerokiego sektrum zagadnień wychowawczych, biomedycznych, psychologicznych, itd. Także dlatego moje opinie są bardziej nacechowane naukowymi dowodami. No zabobony to straszna sprawa i przeokropnie z drugiej strony zabawna .... nie przejmuj się:) zabobony były po to, by uczynić rzeczywistość bardziej przewidywalną ludziom prostym. A ja slyszałam taki zabobon, że aż popłakałam sie ze śmiechu- że nie wolno uprawiać seksu na 2 miesiące przed porodem, bo dziecku będą ropieć oczy:D powiem szczerze, że ile razy to słysze, to wywołuje salwy mojego nieokiełznanego śmiechu:D albo że nie wolno nosić korali, bo dziecko będzie owinięte pępowiną, a jeszcze lepsze, że nie wolno obcinać włosów, bo sie dziecku rozum skróci. I wiele wiele innych i ja to wszystko słyszałam od ludzi w kolejkach u fryzjera, w sklepie, itd. Oczywiście odpowiedziałam, że nie wierzę w nic, czego nie zobaczy me słynne mickiewiczowe "szkiełko i oko" :)

2018-11-06 23:07

Jak sobie przypomnę jak moja córcia szalała pod koniec ciąży to śmiać mi się chce. Teraz jest jeszcze bardziej aktywna a ma niecałe pół roku. Prawdziwe żywe sreberko. Będąc w ciąży byłam przekonana że tak bedzie. ;) Eleonorka chyba minelam się z Tobą na forum. Ja rodziłam pod koniec maja. I przez wakacje byłam już nieobecna na forum. Muszę ponadrabiac choć jest trudno

2018-11-06 22:46

Jejku eresz Ty naprawdę masz sporą wiedzę. Ten zabobon też słyszałam. I również nie wierzę w te słowa starszych mi babcia powtarzała że mam się nie zbliżać do ognia bo coś tam a jak tu w piecu napalic?? Nie rób tego nie rób tamtego no szlag mnie trafial z nią. No ale cóż taki wiek. Pamiętam jak w 7 albo 8 msc znalazłam martwego człowieka niestety, reanimacji osobiście mu nie robiłam bo po prostu bałam się chorób ale zawolalam innych do tego, wezwalam karetkę i oczywiście jak przyjechała to zeszły się dewotki, w momencie kiedy lekarz mnie przepytywal co i jak się stało to tamte zaczęły drzec te ryje że tak powiem bo inaczej się nie da że mam stąd iść i nie patrzeć bo z dzieckiem coś będzie nie tak czy że umrze już nie pamiętam. No ale wtedy to jak wybuchłam i nagadalam im o tych ich zabobonach i zacofanej wiedzy to aż lekarz zaczął się śmiać. No tak mnie zdenerwowały bo nic nie wiedzą a facet musiał przecież raport spisać a kto miał mu powiedzieć.