Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

Rozmowy o porodzie

Data utworzenia : 2013-12-18 05:58 | Ostatni komentarz 2022-01-17 11:44

konto usunięte

6859 Odsłony
172 Komentarze

Czy będąc w ciąży miałaś wsparcie ze strony np. mamy i rozmawiałaś z nią o porodzie, jak to będzie wyglądało i ect? Samantka swoim wpisem o krzyku mi przypomniała że czułam się tam strasznie zagubiona , może dlatego właśnie że nigdy moja mama o porodzie ze mną nie rozmawiała, może dlatego że miałam wtedy 20 lat i nie byłam tak do końca przygotowana na pojawienie się dziecka.

2014-06-01 19:13

M.Napierala super że masz z kim porozmawiać bo takie wsparcie ze strony bliskich osób jest nieocenione i bardzo potrzebne . Super że masz z kim rozmawiać , zapytać o niektóre sprawy

2014-06-01 11:22

Powiem Wam,ze mi zostały dwa miesiące w najlepszym przypadku :) a moja siostra niecałe dwa lata temu rodziła w tym szpitalu,w którym ja będę rodzić! Dużo rozmawiam z nią na temat porodu! tak samo z mamą! Wsparcie mam super! i mama i siostra nastawiają mnie pozytywnie! Mam koleżankę,która rodziła i nie jest zbyt zadowolona,ale nie działa to na mnie specjalnie! wychodzę z założenia,że każda kobieta ma inny poród i jak to jest,przekonam się dopiero,kiedy przyjdzie na mnie czas :) ale spędzamy bardzo dużo czasu na rozmowach na temat porodu :)

2014-05-31 21:07

Pewnie że się zapomina, a wiecie dlaczego? To przez hormon szczęścia czyli oksytocynę, która uwalnia się podczas porodu. Jej duży wyrzut do krwi w momencie porodu powoduje niepamięć wsteczną :) Stąd wiele trudnych momentów po jakimś czasie "ulatuje", pozostają cudowne wspomnienia.

2014-05-31 20:10

Mam 14 lat młodszego brata więc wszystkie informacje miałam mówione świeżo po fakcie:) Niezła szkoła. Przed planowanym zajściem w ciąże wypytałam mamę jeszcze raz i wiem, że nie jest to takie straszne;)) Podobno wszystko się zapomina - w tym widzę nadzieje dla siebie. Czasami jak mam jakiegoś doła to dzwonie do mamy i proszę żeby wszystko jeszcze raz mi opowiedziała..biedna ma już wyuczony tekst.. Mama bardzo mi pomaga i wspiera. Mogę liczyć też na babcie(mame mamy). Będzie to pierwsze dziecko w tym pokoleniu więc wszyscy wyczekują.

2014-05-31 19:52

Zbliżam się ku końcowi... z mamą nie rozmawiałam ale za to z koleżankami które już to przeszły owszem i dodały mi otuchy i na wiele pytań odpowiedziały i powiem szczerze że przydały mi się takie rozmowy :)

2014-05-31 16:12

Wiele kobitek opowiadało mi jak przeżyło poród i w sumie nic mi to nie dało. Jest to proces tak indywidualny, że nie nastawiam się na żadne odczucia- czy bólu, czy dyskomfortu. Muszę sama go doświadczyć, nikt za mnie tego nie przeżyje, najważniejsze by Maluszek urodził się bez komplikacji

2014-05-31 13:22

Wspomnienia z porodu bywają ciężkie, każda kochająca mama pomoże Ci nastawić się pozytywnie. Nawet jeśli sama miała ciężki poród pocieszy Cię i doda otuchy. Taka rola mamy :)

2013-12-20 20:51

Rozmawiałam z mamą o porodzie, zresztą nie tylko z nią. Chciałam poznać zdania innych mam na ten temat, dowiedzieć się jak to u nich było, co czuły, jak się po porodzie czuły i wiele innych. Prawdę mówiąc nie bałam się porodu, ponieważ kiedy poroniłam i zaaplikowali mi tabletkę poronną, brzuch bolał niemiłosiernie, to co zwykle przeżywałam przy okresie (a był to mocny ból, bo tylko ketonal mi pomagał), było wielokrotnie silniejsze. Kiedy już płakałam z bólu i ledwo mogłam chodzić położna podała mi ketonal w zastrzyku. Po kilku chwilach minęło.