Rozmiar brzucha w czasie ciąży

U nas też studentki były bardzo fajne i pomocne. Ale miałam wrażenie że się boją były takie jakby przestarszone. 

Mi się jedna 3 razy wkuwala aż wkoncu musiała jej pomóc pielęgniarka bądź lekarka. 

Także czasem jesteśmy królikami doświadczalnymi 

Oj dziewczynki ja też dowiaduje się dopiero od was że we go takie mierzenie się robi a już córkę rodziłam naturalnie teraz synek ale raczej cesarka

Jak leżałam w szpitalu to na praktykach na oddziale byli studenci kierunku lekarskiego i większość z nich nie potrafiła zmierzyć ciśnienia...

Tylko własnie u tych studentow teoria a praktyka to tez roznica ... u nas zatrudnili taką młodą dziewczynę po studiach na położna i się okazało, że po 5 latach nie umie mierzyć miednicy .. za to np studentka 1 roku potrafiła ją bez problemu zmierzyć także w sumie róznie bywa. Ja osobiscie mam nadzieje, że spotkam teraz jakis studentów, bo jak dla mnie są bardzo pomocni i jednak im jeszcze zależy, bo wiadomo jak to położne po x latach pracy a taki mlody student ;)

Pati, z tymi studentami to odważna byłaś bo ja bym za nic nie chciała żeby mi się kilka par oczu patrzyło. Wiem ze później to jest już wszystko jedno ale chyba bym się na to nie zdecydowała 

Ja nie mówię że tak jest kochana tylko że może. Bo zrozumiałam że Madzi nie mierzyli. 

A to akurat da się rozpoznać jak Cie mierzą 

Mi się wydaje że powinni mierzyć za każdym razem nie zależnie od tego który to jest poród. 

Mój chyba nawet nie ma sprzętu bo nic nie mówił o mierzeniu takie rzeczy powinni robić przy przyjęciu no ale wiadomo jak to jest nie każda o tym wie ja nie wiedziałam w 1 ciąży i gdyby nie studenci to pewnie nie miałambym nawet zmierzonej 

Nattalia, jeżeli się nie zna punktów (tzw. punktów antropometrycznych), do których dokładnie należy przyłożyć przyrząd, to nie jest to łatwe. Ja na studiach miałam cały blok poświęcony różnym pomiarom tego typu i musieliśmy te punkty kuć na pamięć.