Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Rana po nacięciu

Data utworzenia : 2024-08-03 04:41 | Ostatni komentarz 2024-08-04 07:09

Laura

139 Odsłony
15 Komentarze

Witam, niestety podczas porodu nacięto mi krocze. Położna zdejmując szwy stwierdziła że kilka z nich puściło i w tym miejscu rana się rozeszła, ale dodała że powinno się samo zagoić. Mam do was pytanie, czy któraś z was była może w podobnej sytuacji? Jak długo dochodziłyście do siebie? 

2024-08-03 11:32

Kurde  , Anka , to mogło prowadzić równie dobrze do sepsy 😞

 

2024-08-03 11:17

Nie myślałam, że jeszcze gdzieś stosują nieropuszczalne szwy. 

2024-08-03 10:38

Po drugim porodzie miałam macie w tym samym miejscu co przy pierwszym. Jak położna środowiskowo zobaczyła jak to wygląda to powiedziała, że kure lepiej zszywają i że się dziwi że wypuścili mnie że szpitala z takim dużym ropniem. Zakończyło się na rozcinaniu, czyszczeniu i ponownym zszywaniu.

2024-08-03 10:22

Współczuję Laura.. Ja przy pierwszym porodzie miałam naciecie i pęknięcie 3stopnia z kilkunastoma szwami, także wiem co to za bol.. Ja akurat miałam rozpuszczalne szwy ale z uwagi na wielkość rany też się dlugo goiła. Nie mogłam siedzieć, leżeć, ani chodzić. Wizyta w toalecie to koszmar. U mnie to trwało 2 miesiące, cały połóg, później już było znacznie lepiej. Myłam się woda z szarym mydłem, kilka razy dziennie psikalam Octeniseptem, chodziłam bez bielizny (sama wkładka) j co jakiś czas przemywalam Tantum Rosa.

2024-08-03 10:14

Jestem zdziwiona że w tych czasach używają TAM jeszcze normalnych szwów. Ja cc więc nie mam pojęcia jak dbać o krocze w takiej sytuacji, ale myślę że urofizjo by pomogła 

2024-08-03 09:42

Już w tych czasach i w każdym szpitalu powinno być, że szwy są samowchłanialne. Mniej zachodu i mniej takich przypadkiw jak Twój Laura. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy

2024-08-03 07:59

Uuuu,za wczas szwy zdjęli 😞

Ja miałam samowchłanialne zakładane więc nie było potrzeby  ich ściągania 😞

A co Ci gin mówił?  Masz psikać czymś na odkażania?  W sumie też mocz działa odkażająco.