Przygotowanie do porodu

Faktycznie czesto na wykladach gdzie jest glowny sponsor danego produkty tak naprawde niczego dobrego sie nie dowiemy. Owszem wyjdziemy z jakas tam dodatkowa widza ale glownie w naszych glowach zostana produkty ktore oni zareklamowali i ktore dziala „cuda” . Przeciez takie wyklady nie sa prowadzone bezinteresowanie zawsze ukryty jest jakis w tym cel. 
Lepiej wybrac sie na szkolenia lub wyklady gdzie prowadza z prawdziwego zdarzenia polozne lub lekarze ktorzy maja o tym pojecie i opowiadaja historie z punktu medycznego.

Pokrzywa30 niestety ja nie polecam, sama brałam udział kiedyś w takich wykładach dla mam w ciąży i młodych rodziców, niestety osoby, które prowadziły wykład nie miały pojęcia o czym mówią i nie potrafiły potem wejść w dyskusje z widownią, były tam tylko podstawione za kasę sponsorów (producenta specyfików homeopatycznych, bo lekiem tego nie można nazwać)

Przypomniało mi się jeszcze, że na warsztatach organizowanych przez mamo to ja, był wykład o roli homeopatii w przygotowaniu do porodu dostaliśmy takie książeczki, sama nie stosowałam ale może komuś się przyda więc wrzucam zdjęcie. 

Ponadto mi osobiście bardzo pomogła super książka napisana przez położną Izę Dembińską Rodzić można łatwiej, są tam ćwiczenia przygotowujące do poradu opis faz porodu, jak dbać o siebie podczas połogu, generalnie bardzo polecam dzięki tej książce od razu wchodząc na porodówkę wiedziałam w jakiej chce pozycji rodzić, poród przebiegł sprawie i w miarę szybko:) 

Ja jeszcze słyszałam o jedzeniu daktyli... niestety ze względu na moją cukrzyce ciążową ten sposób odpada... ale myślę, że od metod przyspieszenia porodu ważniejsze jest przygotowanie psychiczne, ćwiczenie oddechów i wzmacnianie mięśni kegla... reszta ma mniejsze znaczenie i raczej nieudowodnioną skuteczność, dziecko przychodzi na świat i tak wtedy kiedy samo zechce

Myślę, że aktywność fizyczna najlepiej wpływa na przebieg ciąży i na sam poród. Wierzę, że im.wiecej ruchu tym lepszy, szybszy poród. A seks też można zaliczyć do aktywności ;)

U mnie to było dużo spacerów, schody siłą rzeczy codziennie kilka razy mieszkam na 3 pietrze:) masaże krocza. 

MNPB mi czop śluzowy wypadł a poród dopiero nastąpił prawie 3 tygodnie później więc trochę się naczekałam, ale też specjalnie nie chciałaam przyspieszać tylko spokojnie czekaliśmy kiedy mały będzie chciał się z nami przywitać na świecie:)

MNPB a który to tydzień? My z mężem też nie ograniczamy się z sexem tym bardziej że potem trochę czasu minie nim znowu bedziemy mogli to robić. Ostatnio co raz częściej miałam skurcze przygotowujące i trochę się martwię by to jednak nie przyspieszyło porodu. Jednak z drugiej strony ciężko się czasami powstrzymać.

Ja mam mega ochotę na serc, się wczoraj właśnie po igraszkach wypadł mi czop śluzowy i do porodu z przyjemności nici :(