Ciąża i poród (2322 Wątki)
Dziewczyny szukam od Was otuchy. W poniedziałek okazało się, że moja szyjka ma długość tylko 22 mm. Od początku była krótka, bo miała około 32 mm. Jestem dopiero w 22 tygodniu. Wczoraj byłam w szpitalu i wszystko ogólnie jest super, wyniki z krwi/moczu, na USG elegancko. Tylko ta szyjka :// zrobili mi wymazy z pochwy, wypuścili do domu. Mam się oszczędzać i wrócić za tydzień na założenie szwu na szyjkę. Czy któraś z Was może miała taki zabieg? Jak on wygląda? Ile czasu się jest w szpitalu? I najważniejsze pytanie co robić żeby ta szyjka dalej się nie skracała.
2024-02-23 14:33
no w sumie z tym macie rację, że jeden drugiego sprawdzi, gdyby ktoś czegoś niedopatrzył.
2024-02-23 12:56 | Post edytowany:2024-02-23 12:57
Starałam się patrzeć na plusy tej sytuacji - czyli, że jak jeden lekarz czegoś się nie dopatrzy, to inny może to skontrolować. A jakbym policzyła łącznie u ilu lekarzy byłam w ciąży to wyszłoby chyba z 10, bo inny był do potwierdzenia, inny do wypisania skierowania na badania, bo wtedy jeszcze nie byłam zapisana do KOC a chciałam zrobić te badania wirusowe za darmo. Inny do każdego USG danego trymestru, jeszcze inny jak trzeba było coś skontrolować w jelitach dziecka i następny przy USG echa serca. Także lekarzy a lekarzy :D
2024-02-22 21:32
To ja potwierdziłam ciążę u innego lekarza niż potem chodziłam całą ciążę ale tylko dlatego bo zależało mi na czasie żeby sprawdzić czy wszystko jest ok. Potem umawiałam się już tylko do jednego lekarza
2024-02-22 20:27
Ja chodziłam do jednej młodej ginekolog bo nie robiła za domorosłego dietetyka, tylko w razie problemu doradziła i powiedziała co może grozić jak nie poprawię wyniku ale tak miło i poważnie, a nie nastraszając złą miną i zbędnym komentowaniem. No i ogólnie było mi tak wygodnie, blisko bo ginekolog jedyny na miejscu bo dwóch których tu u mnie mieszkają mają skrajne opinie i dość dużo negatywnych za samo podejście. I wcale nie muszą mieć gorszego dnia żeby walnąć wredny komentarz.
2024-02-22 19:12
Ale z drugiej strony opieka koordynowana też ma plusy bo każdy spojrzy inaczej na ciążę. Ja chodziłam do jednego ale byłam 2 razy u innego żeby się upewnić
2024-02-22 19:07
To też mnie dziwi, że aż 3 lekarzy.. Niewiadomo kto później za co odpowiada.. Ja miałam jednego, od początku do końca, nie miałam powodu by zmieniać, więc w sumie nie chciałabym, żeby co wizytę był ktoś inny. :)
2024-02-21 11:53
kurcze też to takie nieciekawe jak co wizytę inny lekarz może przyjąć . Ja miałam trzech w poprzedniej ciązy, ale dlatego, że ich ciągle zmieniałam :D teraz w sumie też od początku byłam u trzech :d bo raz poszłam tylko potwierdzić ciąże bo było miejsca na dziś, potem zaczęłam chodzić na NZF, ale lakrz był beznadziejny więc zmieniłam lekarza na prywatnego
2024-02-21 11:33
Miejmy nadzieje że w dzisiejszych czasach medycyny bez problemu dotrwasz jak najdłużej w ciąży i urodzisz zdrowego dzidziusia :) trzeba mieć nadzieje!
