Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2327 Wątki)

Problem z rozmową o ciazy z szefem

Data utworzenia : 2024-12-30 22:18 | Ostatni komentarz 2025-01-04 16:27

Wątek edytowany: 2024-12-30 22:48

Nati3011

142 Odsłony
28 Komentarze

Hej kobietki, W którym tygodniu powiedziałyście o ciazy  w pracy ?ja jestem w 23 i 5 dni, jeszcze nie powoedzialam. Bardzo się boje, nie mam nic do szefa, ale jest porywczy nie raz mialam jakieś  wyrzuty z blachych powodów  parę razy zlyszlaam teskty typu jak będziesz w ciazy będę miał depresję, albo do koleżanki nie daj Boże ona zajdzie w ciążę  to będziesz miała to i to do roboty.  Jak czuje ze jestem gotowa powoedziec bo panikuje i sie wycofuje. Wiem  że już najwyższa pora, ale boje sie o wynagrodzenie pracuje już 8 lat z miesoeczna przerwa i od maja 2024 mam nowa umowę jak liczone jest l4 w ciazy ? A jak liczony jest potem urlop macierzyński od maja  planuje do marca pracować jest to  10 miesięcy tylko pierwsza składka w czerwcu czyli 9 x kwota brutto podzielić na 9 ?

2024-12-31 13:12

Magdalenka teraz można sobie wybrać i można dostawać 80% przez cały macierzyński. Ja tak mam

2024-12-31 13:10

Ojeny myślałam ze takich  ludzi już nie ma . Nie może cię zwolnić . 

2024-12-31 11:17

Najlepiej wybrać moment, gdy czujesz się gotowa. Co do wynagrodzenia na L4 w ciąży – jest liczone jako 100% średniej z 12 ostatnich miesięcy brutto (jeśli była ciągłość umowy). Jeśli masz nową umowę od maja, to liczy się średnia od tego momentu do L4 (czyli od czerwca, jeśli wtedy zaczęła się składka). Macierzyński jest liczony podobnie, ale wynosi 100% przez 6 miesięcy, a potem 70% 

2024-12-31 11:05

L4 w ciąży jest płatne 100% czyli (jeśli masz stałą pensję) to masz więcej niż byś chodziła do pracy. Z tym, że ta podstawa to jest średnia z ostatnich 12 miesiecy, jeśli pracujesz krócej to z okresu pracy. Jeśli miałaś nową umowę to od tej nowej. Ale chodzi o zupełnie nową nie np. przedłużoną.

 

Rozumiem Cię doskonale bo sama bałam się w pierwszej ciąży powiedzieć i teraz też się boję. Dało się to odczuć, że moja ciąża była problemem chociaż osobiście nikt nic złego mi nie powiedział. Wtedy powiedziałam w połowie 4 miesiąca, teraz planuję na początku 4 miesiąca.

Tak naprawdę to nic Ci zrobić nie mogą, ciąża nie jest niczym zakazanym w pracy. Normalna sprawa. 

Mnie to stresował wtedy fakt, że pracowałam 4 miesiące w tym miejscu pracy i zaszłam w ciążę. Ale pracowałam aż do 8 miesiąca ciąży. Po macierzyńskim zatrudnili mnie spowrotem na nową umowę i po 1,5 roku znowu ciąża. Tym bardziej, że ostatnio dostałam sporą podwyżkę. Obawiam się reakcji, jednak teraz też chcę być w porządku i pozakańczać swoje sprawy, przekazać obowiązki i nie uciekać na L4 z dnia na dzień. 

 

W pracy nie ma osób niezastąpionych, zawsze ktoś może odejść. A macierzyński nie jest kosztem pracodawcy tylko ZUS, pracodawca płaci tylko za pierwsze 33 dni L4.

2024-12-31 10:43

Swoją drogą jak Twój szef tak chodzi i mówi o tej ciąży to myślę że podejrzewa że jesteś albo ktoś mu już doniósł. Innym pracownikom chyba tak nie mówi co ?

2024-12-31 08:45

Ja powiedziałam w 10 tygodniu ale musiałam bo nie mogłam chodzić w pewne miejsca w pracy bo tam jest pole magnetyczne. Pracowałam do końca 4 miesiąca. Moi szefowie akurat przyjęli to normalnie. Powiedzieli tylko żebym nie zostawiała ich z dnia na dzień i powiedziała im wcześniej kiedy odchodzę. U ciebie to jest mobbing w czystej postaci. Wyrzucić cię nie może więc nie wiem czego się bać. Ja bym od razu powiedziała L4 masz płatne 100% średniej z ostatnich 12 miesięcy więc idź do domu i dbaj o siebie 

2024-12-31 06:59

Pamietam ja w 1 ciazy tez sie balam powiedziec.. bylam kierownikiem w sklepie z porcelana alurat byl to okres swiateczny duzo dzwigania itp. Wiedzieli najpierw pracownicy oni mnie troche wyreczali z dzwiganiem... teocge zwlekalam aby powiedziec tez ze wzgledu na wyplate bo l4 jest placone 100% i biora srednia z ostatnich miesiecy i ja wtedy pamietam czekalam za premia kwartalna potem bralam 2 tyg uroplu zeby wczasny pod grusza dostac bo to wszystko zaliczalo sie do sredniej.. pamietam byl to marzec juz bylo mi glupio przed pracownikani i poszlam do dyrektora z fv do podpisu i miedzy nie wsadzilan zaswiadczenie ze jestem w ciazy no troche mu mina zbladla spojrzal sie glupi usmieszek zrobil pogratulowal i zapytal sie kiedy odchodze to powiedzialsm ze vede lracowac tak dlugo jak bede mogla .. nie trwalo to dlugo przeciez nie powiem ze czekam za wszystkimi dodatkami zeby srednia sobie podniesc.. pracowalam potem jakies 2 tyg i odeszlam byl to 26 tyd 

2024-12-31 02:16

1. L4 jest 100% płatne, więc dotajesz więcej niż pracując, bo swoją stawkę za dzień na etacie mnożysz x 30 dni.

2. Jesteś kobietą, więc to logiczne, że kiedyś być może zajdziesz w ciążę i szef na pewno sobie zdaje z tego sprawę, skoro długo tam pracujesz,  to znaczy, że jesteś dobrym pracownikiem i nie ma co narzekać. Teraz panuje rynek pracownika, nie pracodawcy. To pracownik wybiera gdzie chce pracować. Dobrego pracownika ze świecą szukać trzeba.

3. Jeśli jest Ci ciężko idz na l4, nikt nie jest niezastąpiony, zakładu nie zamkną. Ważne jest Twoje zdrowie i dziecka. Odpoczniesz.