Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Pozycje porodowe

Data utworzenia : 2013-01-18 16:36 | Ostatni komentarz 2015-02-28 19:09

Proud Mommy

6218 Odsłony
34 Komentarze

Istnieją różne możliwości co do pozycji porodowej, nie tylko te standardowe leżenie. A jednak w dalszym ciągu duża część kobiet rodzących siłami natury, wybiera akurat tę pozycję. Drogie mamy, w jakich pozycjach Wy rodziłyście? Czy owa pozycja była Waszym świadomym wyborem czy może została narzucona?

2013-02-01 12:04

przewaznie konczy sie porod w taki sam sposob albo mamy cesarke albo lezymy i rodzimy. Lezac nie mamy latwo bo dziecko wcale tak chetnie nie chce wyjsc. Jest tyle pozycji porrodowychw ktorych mozna rodzic ale niestety szpitale raczej ich nie praktykuja. A moze wowczas b\nie odczuwaly bysmy takiego bolu, pewnie tez wiekszosc z nas zdecydowala by sie na porod w wodzie gdyby szpitale mialy wanny do rodzeni, ale niestety nie kazda z nas moze sobie pozwolic na taki luksus

2013-01-31 19:15

Żona nie dostała wyboru , od początku do końca na łóżku rodziła, potem na salę operacyjną. Niby jest akcja rodzić po ludzku ale do naszego szpitala nie dotarła jeszcze.Przy drugim porodzie żona wraz z położną ,która przychodziła do pierwszego dziecka napiszą Plan porodu taki bez szleństw i i bedzie rodzic w szpitalu , który dostosowywuje sie do zalozen rodzenia po ludzku.

2013-01-29 14:01

Niestety, położne bardzo często "rządzą" ciężarną nie dając jej wyboru, bądź go utrudniając i w efekcie końcowym zniechęcając do niego. To tak, jak już któraś kobitka pisała - mamy za małą świadomość swoich praw i przez to ich nie egzekwujemy. Myślę, że część ciężarnych boi się też tego, że jak sprzeciwi się położnej, to może nie otrzymać stosownej opieki. Różne sytuacje się zdarzają, przykre.

2013-01-29 13:43

Przez pewien czas rozwazałam poród w wodzie, jednak nie zdecydowałam się z kilku powodów. Po pierwsze, gdy byłam dowiadywac sie w szpitalu o ten rodzaj porodu, położne kreciły nosem na to, ze chce miec założoną koszulkę, lub chocby górę od stroju kąpielowego. Czułabym się niekomfortowo leżąc naga, czy wchodzi i wychodzic z wanny naga. Niby te przystały na moja propozycje, ze wezme kilka koszulek, ale obawiałam się, ze juz inna zmiana, moze miec z tym problem. Kolejny powód, to taki, że obawiałam się, ze pomimo zrobionej lewatywy, przytrafi mi sie przykra niespodzianka w tej wannie.... I ostatni, gdyby poród miał swój finał w wodzie, nie byłam pewna czy zdołam się o wlasnych siłach z niej wydostać. Lekarz skomentował, że przecież mąż wyciągnie mnie z tej wanny. Jestem szczupłą osobą, ale w ciąży przytyłam 18 kg i maż rady by nie dał. :P Może, wyda wam się to błache co piszę, ale nie czułabym się komfortowo nie mając całkowitego przekonania do tego typu porodu. Ostatecznie rodziłam na fotelu.

2013-01-26 11:59

"niestety wiele z nas nie zna swoich praw podczas porodu" - olciaa, zgadzam się, ale uważam też, że właśnie w poznaniu tych naszych praw pomaga szkoła rodzenia i jest to kolejna, moim zdaniem, zaleta takiej instytucji

2013-01-26 11:48

ja rodziłam na fotelu choc chiałam inaczej to tez mi nie dali

2013-01-26 11:03

w sumie ostatecznie rodziłam na leżąco, ale miałam wybór, natomiast na innej porodówce kobiety musza leżeć od poczatku do końca i to właśnie skłoniło mnie do zmiany miejsca porodu

2013-01-22 15:54

Ja rodzilam w kucki i polecam. Mialam fajna polozna ze mi pozwolila