Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2288 Wątki)

Poród naturalny czy cesarskie cięcie?

Data utworzenia : 2017-05-22 21:55 | Ostatni komentarz 2017-06-30 10:48

konto usunięte

8735 Odsłony
229 Komentarze

Kochane! Jakie macie wspomnienia i doświadczenia związane z porodem? Jak oceniacie sn i cc, czy któreś z rozwiązań​ jest Wam bliższe? Chętnie przeczytam każdą opinię, gdyż przede mną dopiero jest ten trud, a boję się panicznie:)

2017-06-13 20:56

Anna oczywiście ze dasz radę ;) strach przed nieznanym jest najgorszy jak się zacznie to po prostu pojedziesz i urodzisz nie będziesz sie zastanawiać nad tym czy będzie bolec itd ;) ja zaczęłam sn skończyłam cc po 15h i jakos poszlo my kobiety jesteśmy stworzone do tego po prostu ;)

2017-06-13 19:50

Oj mnie też się marzy znieczulenie. Wiem że w moim szpitalu niby dają, ale czy mnie się uda dostać to zobaczymy. Upiekę położnym trzy rodzaje ciasta i przytacham na porodówkę ze sobą dobrą kawę, żeby mi tylko anestezjologa załatwiły :) Może pomoże, może nie, może skróci, może przedłuży, nie wiem. Ale wiem że będę za nimi na kolanach chodzić byle mi anestezjologa ściągnęły :)

Konto usunięte

2017-06-13 18:53

Ja uwazam, ze kazda z nas ma prawo rodzic tak jak chce. Osobiscie na cesarke na zadanie bym sie nie zdecydowala, ale gdyby zaszla konkecznosc od strony medycznej to napewno nie dyskutowalabym z lekarzem co do zasadnosci zabiegu. Sama bede rodzic juz niebawem naturalnie, ale zdecyduje sie na znieczulenie zewnatrzoponowe, ktorego konsekwencji i tak nie przewidze. Nie wiem czy wydluzy, czy skroci porod, wiec nie ma co gdybac. Ale wiem jedno, ze zdecydowanie nie mam zamiaru robic nic wbrew sobie i meczyc sie z bolami po nic.

2017-06-13 18:44

Ewcia dziękuję za dobre słowo:) Zaczynam się nastawiać pozytywnie i codziennie będę sobie powtarzać, że dam radę, a po wszystkim zobaczę wkońcu ukochanego Bobaska. Pomaga mi ostatnio szykowanie wyprawki, odpręża mnie bardzo prasowanie ubranek, przy którym wyobrażam sobie moje maleństwo jak jest ubrane, rozmawiam z brzuszkiem, że już niedługo się zobaczymy. Robię listę co jeszcze nam potrzebne na początek i pochłania mnie to całkowicie:)

2017-06-13 16:25

Anna dasz radę - czasem same niepotrzebnie się nakrecamy i niepotrzebnie się czegoś boimy lub wyolbrzymiamy coś. Każda z nas jest inna. Musisz Aniu być dobrej myśli.

2017-06-12 17:42

Vipkate dziękuję za taką odpowiedź o cc:) Ja jak zaszłam w ciążę od razu powiedziałam, że cc albo nie urodzę gdyż strach mam wielki w sobie. Aktualnie dojrzewam do decyzji o sn, mam nadzieję, że nie spanikuję i wszystko się uda:)

2017-06-12 15:46

Owszem cc super człowiek się kładzie nie boli wyciągają malucha cyk myk pyk i po robocie. Tylko potem już nie jest tak różowo ;D pionizacja bardzo nieprzyjemna sprawa przy pierwszym wstawaniu polozna pomaga a później radź se kobieto dziecko płacze bo papmers bo głodne a ty zanim się podniesiesz mijają lata świetlne. Także uważam ze przy obydwu porodach kobieta dostaje swoje po tyłku i musi się nacierpieć tak czy siak.

2017-06-12 12:21

Vipkate nikt nie będzie wieszał psów :) My nie twierdzimy że poród sn jest jedyny i słuszny :) Jeśli tak dobrze zniosłaś cc i potem w domu też dawałaś radę w miarę normalnie funkcjonować to tylko pozazdrościć, też bym tak chciała bo brzmi jak bajka. Rachu ciachu i po strachu :) I szybciej wyszłaś po cc do domu niż niektóre dziewczyny po sn. Także super.