Poród naturalny a cesarka - pytanie - strach przed porodem

marti myślę, że brzuch mimo wszystko zejdzie w dół choć moje dzieci nie były tak ułożone, ale jest nacisk na krocze , więc siłą rzeczy brzuch schodzi. 

marti możesz nie dotrwać, ale to się nie martw bo i tak Ci szybko zrobią CC tylko jednak to będzie niespodzianka :D 

Mi odeszły wody najpierw a skurcze pojawiły się po okolu 3-4 godzinach dopiero jak przyjęli mnie na oddział. Jeśli masz CC zlecona to nawet jeśli zacznie się coś szybciej to tak czy siak od razu wezmą Cię na CC. Nie martw się bo stres tu nie pomoże a dodatkowo wzmoże skurcze. 

Dziewczyny,

A czy przy ułożeniu posladkowym dziecka brzuch się opuszcza przed porodem? Czy jak miałycie cc to wystąpiły u was problemy z laktacja?

Od 3 dni mam skurcze jakby miesiączkowe - Czy u was była to zapowiedz porodu ? Jak szybko od tego czasu odeszły wam wody? Mam termin cc ale boję się że nie dotrwam :(

Doswiadczeń jest tyle ile kobiet ktore rodzily. Mysle ze to najgorsze co mozna czytac przed porodem. Każda kobieta odczuwa porod naturalny, cesarkę inaczej. Ja np zle czułam się 2 dni po cesarce a koleżanka męczyła się miesiąc więc nie ma porównania i myślę że dużo zależy od nastawienia i stanu psychicznego. Kieruj się instynktem. Jeżeli strach jest ogromny to lepiej skonsultowac to z psychologiem. 

Oczywiście ciężko powiedzieć jaki poród lepszy, nawet gdy ktoś mial poród sn i przez CC bo każde CC i każdy poród sn jest inny . Ja na temat porodu naturalnego sie niestty nie wypowiem bo jestem po dwóch cięciach z względu na moją genetyczna chorobę osteoporoze i dysplazję stawów biodrowych i nie mogę rodzic naturalnie, tym bardziej też miałam wskazanie przy pierwszym synku ułożenie miednicowe. I co do porodu CC nie wspominam najlepiej , bo niektórzy mówią że ale masz fajnie nic nie będziesz czuła przy CC w wcale tak nie jest , są drżenia, uczucie zimna , nieprzyjemne uczucie podczas wyciągania dziecka z brzucha, w tedy robiło mi się nie dobrze a już nie mówiąc o bólu parę godzin po CC , lub gdy się miało wstać czy nawet kaszlnąc, ale na szczęście mając już obok nasze szczęścia szybko zapominamy o bólu;) 

Każdy poród jest inny, ponieważ każda z nas przechodzi go inaczej. Ja miałam poród naturalny i gdyby nie skurcze to byłby na prawdę cudowny. Najważniejsze przy porodzie to nastawienie, a także świetna położna. Do porodu nie zapomnij wody to podstawa, a także czegoś do nawilżania ust. Po porodzie koszula do karmienia, cały zestaw do mycia bo prysznic to zbawienie. Ja miałam listę z szpitala w którym rodziłam i tak na prawdę wszystko mi się przydało co było w niej. Nie dokładałam nic, bez żadnych zbędnych gadżetów. 

Ja miałam oba naturalne i oba wspominam bardzo dobrze . Nie byłam nacinana nie było znieczulenia . Za to szybko i nie najgorzej :)

każdy poród inny. 

Ja miałam dwa naturalne i po pierwszym , który trwał 13h powiedziałam nigdy więcej bo to była istna katorga.   Za dwa tygodnie rodzę trzecie dziecko, więc się zapomina .

drugi poród 2.5 h bajka. Zaczęłam rodzić mając już 5 cm do 8 cm ogarniałam ból , potem był szał ciał , ale to już było 45 minut. 

Połóg też inaczej po każdym porodzie . Pierwszy zakażenie i po 5 dniach znowu byłam w szpitalu bo mi szwy się rozeszły , okropny ból nikomu nie życzę. Do tego okropny baby blues . Drugi połog zupełnie inny bo bez powikłań, więc po dwóch dniach od wyjścia ze szpitala śmigałam z wózkiem po osiedlu . Jak będzie teraz zobaczymy 

NIe da się nastawić bo co osob to będzie inna historia , nawet co poród danej osoby będzie inny :) teraz od początku będę podpięta pod kroplówkę więc już nie będę miała takiej swobody ruchów jak zawsze i mam welflon, którego psychicznie nie znoszę :D więc już się nastawiam, że zaraz na dzień dobry dostanę coś co mnie okropnie wkurza :D