Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

poród bez znieczulenia???

Data utworzenia : 2013-04-21 23:22 | Ostatni komentarz 2017-12-14 15:22

aggggga

22000 Odsłony
306 Komentarze

hej dziewczyny, podzielcie się proszę opiniami na ten temat...do tej pory nie brałam nawet innej opcji pod uwagę- miało być znieczulenie i już!!! Ale teraz...hm...po pierwsze mam niskie płytki krwi, a jak jeszcze się obniżą to nici ze znieczulenia, a po 2 ostatnio znajoma rodziła i byla tydzien w szpitalu i mówiła, że większość kobiet które braly znieczulenie rodziła dłuuuuuuuuuuuuuugo i z problemami później...no bo niby jest tak, że jak kobitka nie czuje skurczy to prze ale nie tak dobrze jakby czuła i często się czeka, aż znieczulenie minie i wtedy kobitka dobrze współpracuje...hm....jak to jest?

2013-04-23 07:44

Wtrącę się co do zzo. Jeśli masz minimalne problemy z kręgosłupem, to zzo nie zadziała tak, jak powinno. Przekonałam się na własnej skórze. A tego, że mam skrzywienie kręgosłupa, dowiedziałam się od anestezjolog. Ból był, a w dodatku zdrętwiały mi nogi. Tak więc zzo w tego typu przypadkach nie polecam, a wręcz odradzam.

2013-04-22 21:04

Proponuję poczekać z podjęciem decyzji o wyborze danego znieczulenia do czasu porodu, czyli kiedy znajdziesz się na sali porodowej.To położna podpowie Ci jaki rodzaj znieczulenia jest dostępny, co Ci najbardziej pomoże, zachęci Cię do aktywnej współpracy z zastosowaniem niefarmakologicznych metod łagodzenia bólu. Jeżeli z góry nastawisz się na znieczulenie zewnątrzoponowe, nie spróbujesz innych technik, nie będziesz wiedziała czy można było z niego zrezygnować. Z doświadczenia wiem, że rodząc w znieczuleniu zewnątrzoponowym kobiety wspaniale się odprężają, rozluźniają. Można się śmiać, żartować, bo bólu brak :) Faktycznie poród trochę się przedłuża, głównie faza II czyli moment parcia. Potrzeba więcej czasu, cierpliwości - ale jeżeli boisz się porodu to na pewno warto.

2013-04-22 18:13

Słyszałam, że gaz rozweselający jest świetny, przede wszystkim relaksuje :) Co do porodu to jak ze wszystkim - każdy przechodzi to inaczej i może przecież być tak, że jesteś jedną z tych osób, które rodzą w pół godziny i prawie tego nie zauważają :) Dlatego naprawdę nie ma się co stresować przed, bo co ma być to będzie, i i tak niczego nie zmienisz zamartwianiem się, a możesz tylko zaszkodzić dzidzi. Postaraj się zacząć myśleć o tym pozytywnie, o tym, co poród ci da - najcudowniejszą istotę na świecie - a nie o samym procesie. A najlepiej po prostu o tym nie myśl. I uwierz mi, kiedy się zacznie cały lęk zniknie i, mimo bólu, wszystko wyda ci się bardzo naturalne. I powiem jeszcze to, co mnie najbardziej upokajało : kobiety rodzą od tysięcy lat, a skoro są nawet takie, które mają więcej niż jedno dziecko, czyli już świadome wszystkiego decydują się na kolejną ciążę, to naprawdę nie może być aż tak źle :) Trzymaj się, będzie dobrze!

2013-04-22 16:14

A czy któraś ma doświadczenie z gazem rozweselającym?? właśnie dowiedziałam się, że od niedawna w moim szpitalu można z niego skorzystać:D

2013-04-22 13:56

aggga mogę ci powiedzieć tylko tyle ze mi troche pomógł wystrzec się strachu mój lekarz ginekolog ;) tak mnie wyluzował że jak trafiłam na izbę przyjęć to pani doktor do której trafiłam spytała to kolejna ciąża;) mysląc ze się nie boję i wiem co mnie czeka;) gdy zapytała czy sie nie boje odpowiedziałam: " przeciez to ból nieco więszy niż miesiaczkowy" ;D zaśmiała się i powiedziała w sumie ma pani rację;)

2013-04-22 13:41

dzięki dziewczyny za rady...hm....chyba musze przestac o tym myśleć, będzie jak ma być...jak będzie tragicznie to poprosze o znieczulenie...a co do spzitala tp raczej będę rodizła tam gdzie wybrałam bo ten szpital nie odsyła nigdzie rodzących co przekonało mnie w dużej mierze. Niestety w wodzie tam nie można rodzić, ale jest wanna żeby wcześniej się relaksować:) Nie jestem pierwsza i nie ostatnia więc jakoś to przeżyje:) TYlko ciągle ta myśl mi krąży- czy lepiej bez znieczulenia i szybko czy ze znieczuleniem i raczej dłuuuuużej....chociaż każda z nas jest inna i u mnie może być zupełnie odwrotnie..... co do dentysty to ja zaaaaaaaaaawsze biorę ze znieczuleniem- ale przyznam się, że nie wiem jaki to ból bo nigdy bez znieczulenia nic nie robiłam hehe:)

2013-04-22 13:35

Dodam tylko tak od siebie ;) z własnego przeżycia ;) pamiętaj, ze może się okazać że będziesz rodziła w zupełnie innym szpitalu niż planowałaś;) Ja miałam dwa szpitale w opcji porodu a wylądowałam w zupełnie innym ;)

2013-04-22 13:22

Jest kilka rodzajów znieczulenia. U mnie w szpitalu dostępne jest znieczulenie gazem rozweselającym i gdy położna mi to zaoferowała, postanowiłam spróbować. Nie wyeliminowało to bólu całkowicie, ale było mi dużo lżej. Ja raczej nie zdecydowałabym się na znieczulenie zewnątrzoponowe lub Dolargan, bo każda chemia szkodzi i ma efekty uboczne. Agggga może warto pomyśleć o naturalnych technikach łagodzenia bólu lub rozważyć poród w wodzie. Zapytaj o to tam, gdzie chcesz rodzić lub położnej. Jest też wiele artykułów w necie. Ja też będę niedługo rodzić po raz 2 i nie wiem co mnie czeka. Przy pierwszym porodzie było ok, ale wiadomo, każdy poród jest inny. Ja za wszelką cenę chcę rodzić naturalnie, jeśli cesarka nie będzie konieczna.