Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

Pomyłka lekarza w rozpoznaniu płci u dziecka- zdarzają się jeszcze?

Data utworzenia : 2014-06-27 10:49 | Ostatni komentarz 2016-11-28 20:39

Patrycja-1989

107087 Odsłony
638 Komentarze

Zdarzyła się Wam albo komuś z Waszej rodziny/ znajomych w ostatnich kilku latach pomyłka lekarza ginekologa w rozpoznawaniu płci u dziecka? Wczoraj kilka razy słyszałam od znajomych o pomyłkach lekarzy w rozpoznawaniu płci w ostatnim czasie. Przez caly wieczor zastanawiałam sie nad tym i nie dawalo mi to spokoju. U nas lekarz dosc wczesniej rozpoznal plec naszego malenstwa- chlopczyk i za kazdym razem podczas badania ja potwierdza. W obecnych czasach sprzety do wykonywania USG są na duzo wyzszym poziomie niz bylo to kiedys, dlatego dziwie sie tym pomylkom. Co Wy o tym sadzicie?

2015-01-06 14:27

moj lekarz po 4 m-cu powiedzial, ze nie widac dokladnie bo jest pepowina miedzy nozkami ale wydaje mu , ze raczej to jest dziewczynka....a okazalo sie, ze jednak byl chlopiec ;))

2014-12-30 23:11

Właśnie wszystko zależy od lekarza Moj pierwszy lekarza w ciąży to jedna wielka porażka drugi okazał się świetny ( dodam ze oboje na kasę chorych ) przy drugim okazało się ze nie mam ważnych podstawowych badan po robionych co ten musiał nadrabiac co do USG to trzymał się strasznie wytycznych jak ja to mowie z swojego kajecika wszystko tam wyczytywal natomiast ten drugi musiał wszystko nadrabiac a USG robił mi co wizytę i to nawet ja juz sama zaczynalam się martwić ze to trochę za często to tylko mnie uspokajal

2014-12-30 22:28

Syna żałuję, że nie wykupiłam sobie właśnie takiego ubezpieczenia. To dobre rozwiazanie szczególnie jak piszesz w ciąży. Mnie troszkę pociągnęło po portfelu, wizyty prywatne, badania wszystkie z własnej kieszeni. Nazbierało się tego troszkę.

2014-12-30 19:16

li_28 masz rację w 100%, u nas w kraju musimy być po trochu lekarzami, prawnikami, weterynarzami itp.. Ja mam z mężem wykupioną opiekę medyczną w PZU płacimy ok 60 zł/miesięcznie i mamy dostęp do 16 specjalistów i różnych specjalistycznych badań. Okazało się to cudowne rozwiązanie w trakcie ciąży, ponieważ nie mam limitu badań i przy każdej wizycie mam wykonywane USG. Na pewno jest też to duża oszczędność dla portfela.

2014-12-30 13:39

Taką mamy niestety rzeczywistość. i przykre jest to że takie osobniki upominają się o jeszcze większa kasę.. koniec konców często bywa ze wyjścia nie ma i trzeba isc prywatnie-ot nasza publiczna, bezpłatna służba zdrowia..

2014-12-30 12:07

li_28, niestety to jest prawdą, co piszesz. Czasami mam wrażenie, że to pacjent powinien się bardziej znać na medycynie niż lekarz :/

2014-12-30 10:41

Dokładnie wszystko zależy od dobrej woli lekarza i tu chodzi nie tylko o ginekologów ale ogólnie. Tak samo jest z pediatrą, internistą. Ja się nauczyłam, że nie będę czekać, aż lekarz zleci badania przy jakiejś chorobie czy po niej, sama się upominam, wcześniej czytam i dowiaduje się jakie badania dobrze wykonać a potem przedstawiam to lekarzowi i co wówczas się zgadza, przyznaje mi rację, ale gdyby nie moja inicjatywa nie dostałabym żadnego skierowania.

2014-12-30 09:48

O popatrz.....no to dobrze wiedziec. Moj lekarz dal mi wyraznie do zrozumienia ze nie moze zalecic mi dwoch badan w ciagu jednego dnia wiec sie nie sprzeciwialam bo juz kiedys cos takiego slyszalam.