Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Polityka publicznych szpitali ginekologicznych

Data utworzenia : 2014-05-30 17:45 | Ostatni komentarz 2015-06-29 15:58

Didisia

19624 Odsłony
294 Komentarze

Dziewczyny! Czy wymagano od Was opłat za porody rodzinne?? U nas w szpitalu, mimo, że jest to niezgodne z prawem istnieje sobie cennik usług medycznych, w którym wymieniono między innymi poród rodzinny. Opłata jest okreslona jako "cegiełka". Czy w tym wypadku, nie mając możliwości rodzić w innym mieście, a chcąc by partner uczestniczył w porodzie, zapłaciłybyście, czy jednak wymagałybyście respektowania swoich praw? http://www.rodzicpoludzku.pl/Prawo-do-opieki-i-wsparcia-ze-strony-bliskich-osob/Tzw-porod-rodzinny.html

2014-05-31 08:07

maalgorzataa pieluszki, ubranka dla dziecka oraz koszule dla mnie na cały pobyt i podkłady poporodowe owszem - wszystko bezpłatne ale fartuch, bo to właśnie o nim piszę, dla tatusia i buty ochronne jest płatny. Nikogo nie zaskarżysz, bo powiedzą Ci że to kobieta rodząca i dziecko jest biorcą świadczenia zdrowotnego nie zaś tatuś, który w tej sytuacji jak by to nie brzmiało jest osobą postronną. Właśnie żeby uniknąć oskarżeń zamieniono w szpitalach nazewnictwo i teraz nie płacisz za poród rodzinny a za fartuch. Przecież nie musisz rodzić z mężem, z punktu medycznego widzenia nie jest on niezbędny więc nie masz prawa się upierać żeby umożliwili ci pobyt na sali porodowej. Ja oczywiście rozumiem, bo sama z tego przywileju korzystałam, że chodzi o komfort psychiczny i poczucie bezpieczeństwa piszę tylko w jaki sposób udowodnią Ci że nie masz racji z oskarżeniami.

2014-05-30 23:45

Ja jakiś czas temu gdzieś czytałam o forum , że w niektórych szpitalach jest taka praktyka stosowana. O stawkach nie było nic wspomniane. Z ciekawości aż weszłam na stronę mojego szpitala i nie ma żadnych opłat. Jak by nie było to w Polsce sciagają tak kasę z rodziców, ze głowa mała. Mój mąż ostatnio rozmawiał z Niemcem i on mówił, że państwo rodzicom płaci od dnia narodzin do 18 roku zycia za kazde dziecko 180 euro miesięcznie. Nie wspomnę o dotacjach za korzystanie z pieluszek wielorazowych... Niestety takie realia. Mój mąz chciał mi wykupić położną, bo twierdzi, ze jak się nie zapłaci to się Tobą nie zajmą...

2014-05-30 22:37

M.Napierala: Ale sam fakt tego, że pobierają tą kasę. Nagrać i zaskarżyć. Podkłady czy pieluszki jak jest konieczność, to w każdym szpitalu powinny być, bez konieczności opłat.

2014-05-30 22:28

No u nas tatuś ponoć dostaje takie seksi wdzianko :D fartuch i buciki ochronne,czy coś tam.. :D sztućce to ja Wam powiem zawsze do szpitala biorę swoje! jakoś tak po prostu! nie jestem przekonana do tych szpitalnych. A co do jeszcze opłaty za poród,to 100zł to jest totalne złodziejstwo! to już powinno być zabronione! uważam,że 20 zł to nie jest majątek,a u mnie w szpitalu dostaje się jeszcze do tego małą wyprawkę! Smoczek, podkłady poporodowe i jak zabraknie pieluch,to dadzą bez problemu.. no i podobno jeszcze pare rzeczy.. tak więc w sumie,w takim przypadku te 20zł to chyba nie bardzo dużo!

2014-05-30 22:16

Tu nie trzeba mieć żadnego fartucha, a na stronie szpitala jest napisane, że odradzają panom garnitury i eleganckie stroje, mimo, że poród, to przejmująca chwila ;) Zalecają wygodne ubrania. Co do sztućców, to tu jest tak, że babeczki, które przynoszą obiad zostawiają dodatkowo kubek i sztućce. Po naczynia z obiadu czy innych posiłków przychodzą i zabierają, a kubek i sztućce zostawia się na czas pobytu, a później pozostawia w sali, gdzie się przebywa, w momencie, kiedy opuszczasz szpital. One później chodzą i zgarniają je. Więc samemu się myje je w trakcie pobytu w szpitalu :P W tym szpitalu, to w ogóle standardy mają dość wysokie, w dodatku szpital był po remoncie, więc luksusik jest :P

2014-05-30 21:59

A ja mam jeszcze pytanie, co to jest ubranko dla taty? W waszych szpitalach tatusiowie jakieś specjalne ciuchy na poród dostają? Bo u mnie po prostu mąż wszedł ze mną na porodówkę, w spodenkach i t-shircie, bo lato było i tyle. Sztućce i szklankę to wszędzie warto mieć swoje :)

2014-05-30 21:54

Znając życie to pewnie większość osób zapłaci i ja też bym zapłaciła, gdyby w moim szpitalu czegoś takiego żądali. Na szczęście poród był całkowicie darmowy i nie było żadnych ukrytych kosztów, ale wiem że w innych szpitalach też pobierają stówkę za ubranko dla taty. U nas też raczej trzeba było mieć sztućce i kubek, ale jak ktoś nie miał to nie było tragedii. Dawali i prosili o zwrot przed wypisem.

2014-05-30 21:34

W szpitalu gdzie rodziłam nazywało się to opłatą za fartuch ochronny dla tatusia więc trudno byłoby się upierać, zresztą chcąc rodzić w konkretnym szpitalu wolimy mieć przychylny personel, a nie osoby, które na nas krzywo patrzą. Zawsze można zmienić szpital. Poród rodzinny faktycznie może być traktowany jako coś ponadstandardowego. Jeśli chodzi o sztućce to chyba w każdym szpitalu tak jest, przynajmniej ja się spotkałam z tym w każdym w którym byłam ja czy ktoś z mojej rodziny, kubek również lepiej mieć swój.