Ciąża i poród (2322 Wątki)
Cześć dziewczyny. Jestem 7+3 dostałam lekkiego brązowego plamienia. Po konsultacji z lekarzem okazało się, że jest krwiak. Serduszko bije, ale poronienie zagrażające. Dostałam Duphaston i zalecenia w postaci odpoczynku. Po trzech dniach plamienie ustąpiło. Czy któraś miała podobną sytuację i wszystko było ok?
2024-01-31 11:37
zawsze po burzy wychodzi słonce, niby banalne ale srawdza sie :)
2024-01-31 11:06
Agieszka dużo sił dla Was.. bo za dużo jednak złego się działo w Waszym życiu w poprzednim roku. teraz chyba czas by odpocząć psychicznie
2024-01-31 07:54
Dzięki dziewczyny. Aniss powiem szczerze, że ta ciąża nie była planowana teraz w ogóle, nawet się załamałam pozytywnym testem, ale to tylko na chwilę, potem podejrzenie pustego jaja, kiepsko przybierająca beta też mnie załamało by później ucieszyć się bijącym serduszkiem a później w szpitalu ten straszny werdykt :( organizm nie dał mi na czas znać, że coś jest nie tak. Ostatni rok z hakiem był dla mnie trudny, byłam przesiąknięta stresem do szpiku kości i to też mogło mieć wpływ na moją stratę. Teraz to ja się będę bać kolejnej ciąży...
2024-01-29 23:43
Dobrze, że w domu masz dwa skarby. Z pewnością ich obecność pomoże Ci przetrwać te ciężkie dni
2024-01-29 12:56
:(
2024-01-29 11:38
Aguś ciężko tutaj napisać coś mądrego co podniesie cię na duchu ale mam nadzieję i tego ci życzę abyś wróciła do nas na forum za niedługo czas z dobrymi wiesciami
2024-01-29 09:56
Bardzo mi przykro :( Trzymaj się! Łączymy się z Tobą myślami!
2024-01-29 09:53
Strasznie mi przykro :( Współczuję , bo przypuszczam jak Ci teraz ciężko. Też jestem po jednej stracie. W 3 ciąży poroniłam i miałam w domu już dwie córeczki. Ale teraz udało mi się urodzić 3 córeczkę i mam nadzieję ,że Tobie też się poszczęści :* 3maj się cieplutko
