Ciąża i poród (2265 Wątki)
Partner przy porodzie, czy to dobry pomysł?
Data utworzenia : 2018-05-09 21:16 | Ostatni komentarz 2018-10-18 17:58
Chciałabym poznać Wasze opinie na temat obecności partnera przy porodzie. Niedługo będę stała przed taką decyzją. Słyszałam różne opinie, a sama nie wiem co będzie lepsze.
2018-05-17 21:31
U mnie mąż po za córką to świata nie widzi. Zresztą córka tak samo. Z tatą najlepiej. Na wycieczce tylko do taty chciała. Tata ma dzień wolny to już z córką jest zajęty.
2018-05-17 17:03
Magros nam się jeszcze córka nie urodziła a mąż już patrzył na lalki dla niej itp. I mówił ze będzie kupowal córci co zechce:P
2018-05-17 16:17
Mąż był ze mna przy porodzie i jego pomoc byla nieoceniona. Mialam silne bóle kregoslupa i caly czas prosiłam go aby mnie masowal,trochę to pomagalo. Poza tym sama obecnosc jest wazna, wsparcie,trzymanie za rękę,mobilizowanie do parcia itp.
Konto usunięte
2018-05-17 15:12
U nas też: syn, syn. Będą naprawiać samochody i chodzić po górach. Teraz jest najukochańsza córa :)
2018-05-17 15:07
magros bo chyba przeważnie tak jest, że córunia tatusia :) mąż chciał syna i będziemy mieć syna, ale sądzę, że gdyby była córeczka to też chyba byłoby istne szaleństwo :)
2018-05-17 13:58
Mój tato w domu 3 córy i żona, a wnusie to wnusie :) Mój mąż pamiętam w pierwszej ciąży to tak pojękiwał, że syn itd. Zakochany w córci. Przy drugiej to już w ogóle oszalał na punkcie swoich dziewczynek i ma większą manię kupowania niż ja! Mamy chrześniaków samych chłopaków, może dlatego :P
2018-05-17 13:42
Ja osobiście przez cała ciąże mówiłam, ze na porodówkę pójdę sama Przyjechaliśmy rano mąż wtaszczyl moja walizkę i pojechał do domu Położna truła mi głowę żebym koło południa zadzwoniła po niego bo fajnie żeby był , ze pójdzie ze mną pod prysznic itd Przyjechał po 12 i dzięki Bogu Myślałam ze umrę , tak przynajmniej krzyczałam :) Chwile przed porodem lekarz przyszedł na badania i wyprosił męża z sali Okazało się ze to już i nikt nawet nie zdążył go zawołać :) Mąż do dziś chwali się ze był przy porodzie ( za drzwiami ) ;)
Konto usunięte