Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

Panika / strach przed porodem

Data utworzenia : 2014-05-07 12:53 | Ostatni komentarz 2016-04-27 16:26

pola92

32514 Odsłony
551 Komentarze

Cześć dziewczyny! Jestem w 35 tygodniu ciąży, czuję się świetnie do tej pory psychicznie również, do czasu.. Od kilku dni męczą mnie koszmary i myśli o porodzie, o bólu.. Strasznie się boję do tego stopnia, że często sobie płaczę do poduszki.. Czy was też dopadały takie ataki paniki przed porodem? Jak sobie z nimi radziłyście? Pomocy bo zwariuję :(.

2015-11-22 21:59

Hm...tanich ;)

2015-11-22 21:51

Śmiech i pozytywne doznania sytuacji opisanych na pewno robią swoje rozkładają lęki obawy przed tym co nas czeka a czego się boimy. Dobrze że ktoś to opisuję i daje tym samym innym poczucie spokoju :) Nie czytuję takich książek a może powinnam. Jedno to moje podejście na luzie a drugie to mogło by być podejście na luzie na wesoło jesli to możliwe. Gosia prawda każdy wie o co chodzi z innością:D

2015-11-22 20:08

Taka książka "śmiechowa" może być dobra na rozładowanie złych emocji i strachu przed porodem :D

2015-11-22 17:13

..bo każdy jest inny, każdy odczuwa i przeżywa na swój sposób... Tak jak dzien do dnia jest niepodobny do siebie.. Zresztą co ja będę tłumaczyć, każda z Was wie o tym najlepiej..

2015-11-22 15:51

No i super że rolę swoją spełniła ( mam nadzieje) jak widać każdą z nas potrzebuje czegoś innego do szczęścia i spokoju a tyczącego się tych samych spraw :)

2015-11-22 15:44

Parametry czy fizyczne postępy śledzilam z neta najczęściej. A ta po prostu pomagała mi podejść do ciazy lekko..

2015-11-22 15:11

To chyba wybrała bym co innego bo jakoś jestem z tych co to wola wiedzieć co akurat się dzieję w danym okresie ciąży jak rozwija się dziecko itp :) Ale każda mama w ciąży szuka co innego co jej pomaga przejść przez ten czas oczekiwania. I bardzo dobrze bo było by nudno gdyby każdą z nas miała takie samo podejście. Ja np ciążę pprzeżywałam bardziej cielesnie a nie duchowo.

2015-11-22 14:43

Tyle napisałam i mi komp się zawiesił, a komentarz zniknął.Zacznę od początku: Miałam tę książkę jak byłam w ciąży. Jest to niby zwykła książka o ciąży tydzień po tygodniu, ale odróżnia ją od innych tego typu tym że: - nie jest dokładna, to nie podręcznik. Każdy tydzień zaczyna się od wzmianki co tam się dzieje z ciałem kobiety, co tam z dzieckiem i już, bez szczegółów, te najważniejsze fakty tylko. - następnie po tych danych powiedzmy technicznych jest coś w rodzaju pamiętnika pisanego z bardzo dużą dawką humoru. Opis ciężarnej co tam się u niej wydarzyło (wizyta u lekarza itd), jak się postrzega jak siebie odbiera - a odbiera bardzo barwnie i śmiesznie. Podsumowując- jeżeli ktoś nastawiony jest na szczegółowy opis co się dzieje z ciążą, jakie procesy, jak teraz dziecko wygląda, zdjęcia , rysunki itd - to niech wybierze inną książkę. Jeżeli ktoś chce się pośmiać i szuka współtowarzyszki niedoli, dolegliwości, samopoczucia - polecam.