Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2327 Wątki)

Opryszczka w ciąży

Data utworzenia : 2013-01-16 16:27 | Ostatni komentarz 2023-11-04 04:54

klamerka123

12279 Odsłony
114 Komentarze

Do zakażenia wirusem opryszczki dochodzi drogą kropelkową, poprzez dotyk i na drodze kontaktów seksualnych z zainfekowanymi osobami. Pierwotne zakażenie opryszczką w ciąży jest szczególnie niebezpieczne dla rozwijającego się płodu. Około 90% pierwotnych zakażeń wirusem HSV ma bezobjawowy charakter. Oznacza to iż kobieta w ciąży może nawet nie wiedzieć, że uległa zarażeniu. Zatem lepiej, jeśli objawy opryszczki się pojawią, wówczas łatwiej rozpoznać chorob. Podjąć odpowiednie leczenie i uchronić płód przed wewnątrzmacicznym zakażeniem. Opryszczka na ustach może skutkować wystąpieniem pęcherzyków, które pękają i mogą swędzieć, rozprzestrzeniać się na całe wargi i nie tylko. Domowe sposoby leczenia, polegające na miejscowym stosowaniu maści, kremów, żelów i plasterków, łagodzą jedynie uciążliwe objawy.

2018-11-28 15:49

Nie ,nie brałam żadnego znieczulenia. Miałam jedynie masaż pleców tzn tens na plecach. Mnie nie bolał poród.

2018-11-28 14:30

Aisa mam nadzieje, że ogarnę się w miarę możliwości i nie pojadę za szybko do szpitala. Właśnie najgorsza jest ta nie wiedza czego się spodziewać. Moja koleżanka mi opowiadała że bóli krzyżowych nie mogła wytrzymać , no ale tak jak mówisz wcale nie jest powiedziane że mnie to będzie też tak boleć. Dopóki nie urodzę to się nie przekonam. A Ty brałaś znieczulenie zewnątrzoponowe ?

2018-11-27 20:15

Pati będziesz wiedzieć ciężko opisać to ale skurcze są zlokalizowane w dole brzucha ale spina się cały brzuch niekiedy też dochodzą krzyżowe skurcze one niby bolą dużo bardziej ale szczerze miałam krzyżowe i jakoś mnie nie bolały tylko wkurzalo że kręgosłup nie wiem jak to opisać dla mnie to nie był ból bo mnie często kręgosłup daje znać więc przyzwyczaiłam się do tego ale krzyżowe to tak śpina się w kregoslupie jakby ja to czułam ale mnie nie bolały jedynie ciężko było mi się ułożyć aby było mi ok i tyle :) A skurcze wcale nie muszą być bolesne oczywiście większość kobiet odczuwa ból ale jednak zależy dużo od progu bólu i każdy inaczej to opisuje ja czułam jakby mnie sciskalo brzuch w dole i piszczalo i tak to odczuwalam ale dla mnie to nie było bolesne tylko takie napinanie i tyle.

2018-11-27 12:41

Mama.Kubusia mam to samo czasami płaczę do mojego że boje się że nie będę dobrą matką , a na drugi dzień wszystko jest ok :D Ale to hormony tak nam szaleją. Musisz być dobrej myśli że nie będzie przeciwwskazań do porodu naturalnego. U mnie to si ę wszystko zmienia codziennie inne decyzje idzie zwariować i aplikacja pokazuje że jeszcze 43 dni Najlepiej brać dwie opcję pod uwagę jak sn i cc żeby później nie było rozczarowania. Ja mam też obawy co do połogu , bo koleżanki też mi opowiadały że poród nie taki straszy jak połóg . Trochę mnie to fustruje , bo każda jest inna inaczej reaguje , inaczej podchodzi emocjonalnie do nowych rzeczy itd więc się nie potrzebnie tylko nakręcam. Aisa chyba też tak napiszę w planie porodzie że w razie czego zgadzam się na nacięcie chociaż już widzę minę mojej położnej bo ona to wielka przeciwniczka. Co do znieczulenia to też zaznaczę żeby w razie czego mi podali o ile będzie anestezjolog więc to też może nie wypalić. Mówią że bóle jak na miesiączkę ja przeważnie nie mam bóli jak nie które kobiety co miesiąc czasami mi się zdarzy że mnie boli ale jakoś do wytrzymania wiem że nie ma co porównywać porodu do bóli miesiączkowych ale słyszałam że są podobne tylko bardziej bolesne

2018-11-26 17:50

Pati powiem ci tak ja byłam nacinana bo głowa duża była nie chciała przejść młody się zaklinowal u mnie ciut inaczej bo był twarzyczkowo ustawiony więc czołem czy nosem zohaczył się o moje spojenie ale powiem Ci że ja popekalam i byłam nacinana później i jeśli mam być szczera to dla mnie nacięcie nie sprawiało żadnych problemów za to pęknięcie już doskwieralo przy siadaniu bo na poldupek mi poszło więc różnie to być może bo są różne doświadczenia z nacinaniem choć powiem ci nie ma potrzeby to nie trzeba nacinania ja napisałam że zgadzam się jeśli będzie taka potrzeba jeśli nie to nie chce no ale widzisz wyszło że trzeba i szczerze to nie czuje różnicy bo z trzymaniem nie mialam i noe mam problemów. Co do znieczulenia ja bym raczej zgodziła się jeśli poproszę zobaczysz może dasz radę bez ja też tak panikowalam i na szybko robili mi konsultacje czy nie ma przeciwwskazań do znieczulenia A okazało się że nie poprosiłam mało tego mnie poród nie bolal czułam skurcze ale dla mnie nie były jakieś bolesne tylko to była taka fala i tyle nie bolało. Nacieli mnie bez znieczulenia i też to nie bolało za to jak mnie szyli czułam wszystko każde wkucie igły każde Przeciagniecie tej nici szwowej pomimo że dali mi jakie tam znieczulenie miejscowe na ta skórę do szycia to na mnie nie działało.

2018-11-26 14:37

Pati mnie myślenie o porodzie to chyba wykończy a zostalo mi 49dni. Wczoraj się popłakałam bo stwierdzilam, że nie dam rady być dobrą matką. A dzisiaj mam już dobry humor i oglądałam ciuszki .... O porodzie to już nie wspomnę.... Mnie jeszcze czekają badania u okulisty czy nie będzie przeciwwskazań do rodzenia naturalnego. Nie chcę się nakręcać jak lepiej rodzić bo może się okazać że ja nie będę mieć wyboru i zostanie mi cc :(

2018-11-26 10:55

Aisa moja mama miała 3 cc więc nie wie jak to jest rodzić naturalnie, no ale ona miała cięcie od pępka w dół więc też raz że szybciej się goi to dwa mówiła że nie czuła się aż tak źle , ale wydaje mi się że duży wpływ miało cięcie teraz robią cc i wygląda to estetycznie ale na pewno goi się dłużej. Ja popadam w skrajność jednego dnia się budzę i mówię sobie co nie dasz rady urodzić motywuje się i wiem że dam , a następnego popadam w paranoje że nie dam rady itd. Zawsze może coś się wydarzyć czy to przy sn czy cc ale tak jak mówisz że przy cc może być wiele komplikacji teraz nie mogę w ogóle spać i zaczęłam czytać też o cc bo wcześniej nie brałam w ogóle cc pod uwagę ale warto wiedzieć w razie czego jak będą musieli jednak zrobić. I dobrze lekarz mówił i położna jak weszło to i wyjdzie :D Wczoraj czytałam dużo o znieczuleniu podczas sn i się zastanawiam czy się nie zgodzić . Tak samo nie chciałam nacięcia krocza ale teraz już nie wiem czy lepiej być naciętym czy popękać . Są oczywiście zwolennicy żeby się nie dać ponacinać , a i przeciwnicy. Moja koleżanka rodziła miesiąc temu i walczyła co prawda na porodówce była 3h ale dosyć długo siedziała w domu, i nie chciała być nacięta i położna się jej pytała 3 razy a ona uparcie się nie zgadzała i w środku popękała później pod narkozą miała zabieg , a teraz się dowiaduje że jak chce jej się sikać czy kupę to musi iść od razu bo nie może utrzymać :/ Dzięki za wsparcie tym bardziej że masz to za sobą.

2018-11-25 12:49

Pati poród sn i cc to dalej poród ale cc to operacja masz dziurę w macicy i powlokach brzusznych wiąże to się z powiklaniami później ewentualnymi ,przy cc jest większe ryzyko powikłań i jest dłuższa ich lista może też być to problem w następnej ciąży bo jednak blizna może się rozejsc w ciąży i jest problem choć to nie jest częste ale jednak realne zagrożenie j tak samo np łożysko może się umieścić na bliznie i też może być problem Nie będę pisać więcej bo jest dużo więcej zagrożeń choć wiadomo czasem trzeba faktycznie osobiście nie zdecydowalsbym się na cc bez wyraźnego powodu waga dziecka nie jest moim zdaniem powodem aż tak do cc u nas cc może mieć mama której wychodzi dziecko na usg większe niż 4.5 kg dopiero A tak to raczej naturalnie no chyba że ma inne wskazania. Przy porodzie sn jest dużo mniej zagrożeń choć też może coś się zdarzyć jest mniejsze ryzyko np zakrzepicy w zasadzie jest znikome u mnie akurat była zakrzepica ale byłam w grupie ryzyka i całe szczęście że nie zgadzałam się na cc bo mogłabym nie przeżyć tego no ale to się dowiedziałam po fakcie bo Wczensiej nie byłam świadoma że zakrzepica się w ciąży zaczęła rozwijać i lekarz też nie wiedział była u mnie bezobjawowa na początku po ciąży dopiero się okazała w pełnej krasie no ale to u mnie to był przypadek bo później się dowiedziałam że mam genetycznie zakodowana zakrzepice więc coz taka już uroda. Może i poród poboli ale moim zdaniem mniejszy jest ból bo trwa tyle co poród powiedzmy ten największy później lżej A cc po porodzie boli choć zależy od osoby od organizmu choć zdecydowanie większą część kobiet się źle czuje po cc nie może się wyprostować bo boli blizna A w zasadzie to rana jeszcze szwy ciągną ciężko schylic się I wstawać siadać kłaść itd Więc i dzieckiem ciężej się opiekować bo wiadomo trzeba przewinąć wyjac z mydelniczki nakarmić no i rana na brzuchu A dziecko przy karmieniu też na brzuchu więc wiadomo może to być bolesne też a sn wiadomo może różnie być bo nacięcie bądź nie Ale nawet jak masz nacięcie to wstawanie kladzenie się chodzenie w zasadzie nie jest problemem schylanie też problemem nie jest jedynie siedzenie może być niekomfortowe choć też zależy od kobiety organizmu od progu bólu bo niekiedy normalnie się siedzi A czasem po prostu poduche się podstawia i jest ok. Byłam nacinana i powiem Ci że to nic strasznego w zasadzie trochę szwy ciągnęły ale siedzieć się dało bez niczego i ja od razu po porodzie mogłam sobie spacerować. Na pewno dasz sobie radę osobiście warto próbować rodzic siłami natury wiadomo jak się nie uda to przynajmniej nie ma tego psychicznego szoku A co by było może lepiej gdybym spróbowała i nie ma co do zarzucenia sobie:) coz wiesz mama przeżyła taki poród i może dlatego tak mówi na pewno Cię wspierać będzie co by nie było tylko po prostu dla niej jest taki poród znany i tyle w każdym razie my Cię wspieramy na pewno będziesz dzielna pamiętaj że to dzidziuś dzięki temu przyjdzie na świat i nie ważne czy uda się sn czy przyjdzie przez cc na świat to już nie będzie się liczyć bo będzie maluch na świecie ale warto próbować sn oczywiście jeśli masz chęci nie ma co się bać jak to mówił mój lekarz i położna za późno już bo skoro weszło to musi jakoś wyjść i jakoś wyjdzie co by nie było więc albo sn A jak nie to przez cc wyjdzie bo musi jakoś wyjść:p