Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Niewyrazny obraz lewej komory serca plodu

Data utworzenia : 2024-03-30 16:13 | Ostatni komentarz 2024-12-19 20:37

Wikii

4717 Odsłony
647 Komentarze

Pomocy.. jestem w 26 tyg ciazy. Jest to moja 3 ciaza. Poprzednie ciaze przebiegaly ksiazkowo ta tez az do wtorku.. na wizycie kontrolnej ginekolog poinformowal mnie ze nie podoba mu sie lewa komora serca tzn jest za mala :-( czy to mozliwe ze moze wystapic wada hlhs? Skierowal mnke na konsuktacje do poradni patologii ciazy. Wizyte mam za 2 tyg dopiero :-( do tego czasu to chyba w depresje wpadne.. co chwile placze wygladam jak wrak czlowieka.. Naczytalam sie o tej wadze tyle ze jestem przerazona :-( czy to mozliwe ze jesli w rodzinie nikt nie mial wady serca ciaza przebiegala bardzo dobrze a tu nagle takie cos? Jest mozliwosc ze sie dziecko zle ulozylo i temu tak wyszlo ?  

2024-04-23 06:12

Wiki przykro nam bardzo. Domyślać się mogę tylko ile stresu masz teraz. Z tego co piszesz to lekarz pewnie nie chciał pomyłki skoro nie był pewny. Odczekaj te 3 tygodnie jakoś najmniej stresujące się bo to niestety dziecko też odczuwa ;( i może wtedy się się wyjaśni. Ale też słyszałam o tym że wadę poznaje się po porodzie. Byle by znać kierunek w ciąży żeby zaraz po porodzie lekarze wiedzieli co i jak działać. Przytulam mocno ❤️

2024-04-23 05:42

Sorry za literowki. Znowu pol nocy nie spalam bo szukalam jakos informacji k nowrj wadzie. I wcale nie jest tak kolorowo :( Wroclismy do serca jednokomorowego z tym ze z aorta a nie tak jak przy hlhs bez. Operacje znowu 3 i paliatywne jak przy tamtej wadzie :( znowu tysiac mysli i ta obawa przed kolejna wizyta 

2024-04-22 22:51

Jestem po kardiologu. Nadal nic nie wiem. Nie potwierdzil wady postawionej przez szpital ale zasugerowal inna. Bardziej zlozona ktora wymaga kilku etapow operacji. Ale dziecko jest zle ulozone bo pupa do nas i nie szlo nic zbadac. Sam powiedzial ze nie podoba mu sie dzisiejsze badanie i chce za 3 tyg jeszcze raz zobaczyc malego. Bo moze byc to faktycznie ten ToF a mozr byc to serce jednokomorowe ale nie HLHS bo to wykluczyl. U nad problrm tkwi w przegrodzir bo jej nie ma tzn niby byla eidoczna przez chwile a ok chwili juz nie i temu nie postawil 100% diagnozy. Zaznaczyl ze tak naprawde prawdziwa wade poznamy po porodzie. Czyli wniosek jaki? Zr znowu pojechalam z oytaniani dotyczocej dady tof s wyszlam z inna wada i znowu bylam zielona bo nie wiedzialam o co pytac 

2024-04-22 09:09

Na szczęście u Was wada zdiagnozowana i lekarze przy porodzie będą wiedzieli co sie może dziać i co robić. Jak sa dwie komory  to już nie jest tak źle jak to hils musi być teraz okej : dzieci się rodziły i rodzić będą z wadami serca, ale jest taki postęp medycyny, że teraz szybko wychodzą na prostą

2024-04-22 09:02

No niby musi byc w gotowosci ale nie nigdy nie wiadomo jak to bedzie juz po porodzie. Mam cicha nadzieje ze bedzie dobrze jak to mowia maszyna zaklamala obraz :) kardiologa mam dopiero o 20 wiec caly dzien w nerwacha. Tez mam nadzieje ze postawi lzejsza wade albo potwierdzi to co teraz jest :) 

2024-04-21 21:04

Piszesz że miała nie zdiagnozowana wadę a ty masz już zdiagnozowana więc nawet jeżeli lekarze się pomylili to i tak wiedzą że coś z serduszkiem jest nie tak i będą w gotowości od pierwszej minuty narodzin poza tym na pewno przy porodzie bądź gdzieś w pobliżu będzie kardiolog dziecięcy więc oni już wiedzą jak postępować z dzieciątkiem. Jeżeli to nie hlhs to musi być dobrze 

2024-04-21 20:58

Spokojnie nie denerwuj się , pójdź na badanie lekarz wie co dla was najlepsze

2024-04-21 20:29

Mylic raczej nie. W srode bylam na ktg robila mi usg wszystko bylo ok no tylko ta wada :( ale powiedzialam ze boje sie isc do kardiokoga bo moze czadami wrocic do poprzedniej wady i powie ze jednak to hlhs to powiedziala ze nie moze to byc hlhs bo sa 2 komory widoczne. Troche mnie to uspokoilo ale strach nadal jest no i przed amniopunkcja jestem i tez strach jest :( ogolnie jestem dobrej mysli. Pisalalam duzo z mami co maja dzieci z ta wada i nie jest az tak zle. Wiadomo kazde dziecko jest inne ale mam cicha nadzieje ze Nasz Feluś bedzie w tej gr dzieci co bedzie wszystko ok po porodzie :) We wtorek troche sie wystraszylam bo jedna dziewczyna w moim miescie urodzila i dziecko od razu po narodzinach zmarlo :( okazalo sir ze miala nie stwierdzona wadr serca i przy braniu pierwszego oddechu tetnica i zastawka sie zamkla :( zyla 2min :( i od razu dostalam glupir mysli ze czasami u mnie tez tak moze byc :(