Ciąża i poród (2325 Wątki)
Po poprzedniej ciąży nabawiłam się nerwicy lekowej. Nie wiem czy to wynika z tego że strasznie drżałam o życie i zdrowie malucha w brzuchu ale po ciąży jakby coś we mnie strzeliło. Zaczęły się uporczywe bóle głowy,duszności,bóle w klatce i mam czasem wrażenie że dostaje zawału. Ale nie o tym. Czy któraś z was w ciąży przechodziła nerwicę ? Czy może być ona niebezpieczna dla maluszka w brzuszku? Ponoć nerwica lękowa w ogóle groźna nie jest bo nie prowadzi do zawału ale boję się czy aby stres jaki przechodzę w związku z tym nie będzie zagrażać mojemu dziecku które na 99% zamieszkało u mnie w brzuszku. Odkad wiem o 2 kreseczkach czuję sie jakby spokojniejsza więc może ta ciąża będzie okazją aby nie myślec o tych złych objawach i łagodniej przejdę ta nerwicę albo w ogóle minie? Bardzo by mnie cieszyły odpowiedzi osób które takie problemy miały,ale moze znacie kogoś kto się z tym borykał ? :)
2023-12-11 05:39
Już się martwiłam ze ze mną jest coś nie tak. Miałam problem jak wiele godzin nie czułam ruchów i sobie to uświadomiłam- stres niesamowity ale właśnie czasem tak czuć ze wsyztsko boli i pulsuje a czasem nie czuć
2023-12-11 00:21
U mnie umiejscowienie łożyska, budowa macicy i niestety tkanka tłuszczową mocno osłabiały odczuwanie ruchów. Miałam tak samo - na usg było widać, że bobas mocno się wierci a ja tylko lekko czulam falowanie brzucha.
2023-12-09 02:40
Ja w drugiej tez miałam problem z zaobserwowaniem ich albo takim po prostu wyczuciem. Nie wiem czy tak miałyście ale na badaniu lekarka mówi, o rusza się a ja tego nie poczułam. I potem jak sir martwiłam to kładłam rękę i na niej czułam.
balam się kupić detektor ale u nas pomagało jedzenie i lewy boczek. Ta ciąża była spokojniejsza niż pierwsza
2023-12-09 00:59
ja miałam detektor tętna i jeśli wydawało mi się, że ruchów jest mniej albo ich przez jakiś czas nie czułam - sprawdzałam czy serduszko bije i jak bije. Jestem po dwóch poronieniach, gdzie w każdym przestawało bić serce, stąd też żeby nie panikować i nie jeździć za każdym razem do szpitala wolałam kupić taki sprzęt.
2023-12-07 11:54
oj ja ruchów akurat nigdy nie liczyłam, ale zwracałam uwagę czy one są :D
teraz też zwracam uwagę na nie czy je czuję
2023-12-07 11:50
Dokładnie.. w pierwszej ciąży ruchy się codziennie liczyło a w drugiej pamiętam, że czasami po dwóch dniach się zastanawiałam czy ruchy były:D
2023-12-06 12:27
no ale tez to nie bierze sie z nikad, to ogromny strach przed nieznanym :) pozniej jak sie okazuje wszystko jakos sie toczy
2023-12-06 10:47
Anabanana masz rację tak to było, pierwsza ciąża to panika na każdym kroku
