Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

Narośl, grudka skóry po nacięciu, popękaniu i zszyciu krocza

Data utworzenia : 2015-07-06 11:59 | Ostatni komentarz 2016-08-27 18:05

manndarynka

40889 Odsłony
184 Komentarze

Szukałam czegoś podobnego na forum, ale nie znalazłam, w razie czego proszę Lovi o połączenie, bo może jest to inaczej sformułowane. No właśnie, bo nawet nie wiedziałam jak to napisać ująć. Podczas porodu naturalnego, położna nacięła mi kroczę,ale i tak później bardzo mi popękało. Waga synka to 3630g i wzrost 54cm, więc był całkiem spory :-) Tak czy inaczej podczas zszywania Pani doktor powiedziała mi, że bardzo popękała mi skóra, praktycznie z każdej strony, ale żebym się nie martwiła,bo da się to poskładać (uff jaka ulga). Powiedziała mi jeszcze, że mam bardzo delikatną skórę. Pani doktor nie mówiła ile założyła mi szwów, a ja też nie pytałam (w sumie wolałam nie wiedzieć, bo chyba bym się bardziej przejęła),ale zszywała mnie dosyć długo. Na drugi dzień na tej zszytej skórze urosła mi jakaś górka, skórka - nie wiem jak to nazwać, ale czuje to w kroczu i z dnia na dzień jest coraz większe. Troche mnie to przeraża... Lekarz przy wypisie powiedział mi że nic złego się nie dzieje, że to się po prostu usunie, ale niech się wszystko najpierw pozrasta. Tak czy inaczej boje się i nie wiem czego się spodziewać. Ta skóra przeszkadza, boli, a ja też przez boje się załatwić... Czy miałyście coś takiego?

2015-11-23 18:42

Tez mialam takie zgrubienie jednak po pewnym czasie sie rozeszlo i nic nie wyczuwam i rowniez niczym nie smarowalam samo sie rozeszlo.

2015-11-23 16:45

Również mam zgrubienie po nacięciu krocza. Jest ono niewielkie ale jednak jest. Nie odczuwam jakiegoś dyskomfortu, ale w tym miejscu nie mam czucia. Podobnie w środku przy wejściu mam miejsce po szyciu które jest " inne ". Nie ma narośli ale w tym miejscu skóra jest mało wrażliwa.

2015-11-23 15:45

Manndarynka, i co widzisz jakąś poprawę? Mam na myśli narośl po cięciu krocza. Od porodu minęło już 10 miesięcy, a ja w środku przy ujściu pochwy czuję taką małą kuleczkę (bliznę po szwie). Ciocia powiedziała mi, że zaczęłam trochę pękać i lekarz musiał założyć mi wewnątrz mały szew. Czasami jak siedzę na sedesie to odczuwam taki dziwny dyskomfort w tym miejscu. Miałaś coś podobnego? Smarowałaś czymś to zgrubienie? :)

2015-08-18 19:51

A.Karbowska nie dziwie CI się, też już bym tam nie wróciła a wiadomo, może i miał jakieś zboczenie na tym punkcie...kto to wie, skoro takie rzeczy wygaduje... Trzeba uważać na ginekologów,jedni faktycznie z powołania do zawodu a drudzy - kto ich tam wie...

2015-08-16 19:02

A najlepsze jest to ze ten lekarz to nie był jakis stary facet, który ma jakies tam przedpotopowe zasady i wierzenia. Tylko młody lekarz po 30 ! Ja nie wiem, może ma jakiś fetysz czy jest jakimś zbokiem, a cholera go tam wie może go kreca nieumyte kobiety. Moja noga na pewno u niego juz nie postanie.

2015-08-16 18:52

Dla mnie to nie do pomyślenia. Też się golę co najmniej 1x na tydzień, a nogi i strefy pod pachami systematycznie depiluję. W tych czasach nie wypada się nie myć.

2015-08-16 18:03

Jak by tak każdy wierzył i się syodowsl do tych zaleceń to nie możliwe, myślę że teraz to wszystkie i wydepilowane i wymyte jeśli mają świecić tymi częściami ciała przed obcymi.... Jeśli są wyjątki to chyba jakieś bardzo rygorystyczne w tych postanowieniach. Dla mnie nadal to nie dopomyslenia także Aga może inny lekarz inne podejście.

2015-08-16 16:25

No nic posstanowiłam, że pojde na badanie gdzie indziej. Nie wyobrazam sobie tyle sie tam nie myc. O tym ze z goleniem trzeba uwazac to slyszałam nie raz ale te mycie mnie przerazilo. Co lekarz to mowi co innego..