Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

Narośl, grudka skóry po nacięciu, popękaniu i zszyciu krocza

Data utworzenia : 2015-07-06 11:59 | Ostatni komentarz 2016-08-27 18:05

manndarynka

40888 Odsłony
184 Komentarze

Szukałam czegoś podobnego na forum, ale nie znalazłam, w razie czego proszę Lovi o połączenie, bo może jest to inaczej sformułowane. No właśnie, bo nawet nie wiedziałam jak to napisać ująć. Podczas porodu naturalnego, położna nacięła mi kroczę,ale i tak później bardzo mi popękało. Waga synka to 3630g i wzrost 54cm, więc był całkiem spory :-) Tak czy inaczej podczas zszywania Pani doktor powiedziała mi, że bardzo popękała mi skóra, praktycznie z każdej strony, ale żebym się nie martwiła,bo da się to poskładać (uff jaka ulga). Powiedziała mi jeszcze, że mam bardzo delikatną skórę. Pani doktor nie mówiła ile założyła mi szwów, a ja też nie pytałam (w sumie wolałam nie wiedzieć, bo chyba bym się bardziej przejęła),ale zszywała mnie dosyć długo. Na drugi dzień na tej zszytej skórze urosła mi jakaś górka, skórka - nie wiem jak to nazwać, ale czuje to w kroczu i z dnia na dzień jest coraz większe. Troche mnie to przeraża... Lekarz przy wypisie powiedział mi że nic złego się nie dzieje, że to się po prostu usunie, ale niech się wszystko najpierw pozrasta. Tak czy inaczej boje się i nie wiem czego się spodziewać. Ta skóra przeszkadza, boli, a ja też przez boje się załatwić... Czy miałyście coś takiego?

2015-11-30 11:40

ja stosowałam maść jakąś na recepte którą przepisał mi lekarz nazwy juz nie pamietam oprócz tego stosowałam lactacyd byłam z niego bardzo zadowolona więc nie kombinowałam z czymś innym i nie zmieniałam

2015-11-30 10:04

Białego Jelenia używałam też przy pierwszym porodzie i wszystko pięknie mi się zagoiło, bez żadnych problemów więc już nie zmieniałam i faktycznie nie ma co przesadzać z chemią - oczywiście na rynku jest wiele różnych specyfików do pielęgnacji krocza, okolic intymnych, nie mowie, że są złe, ale osobiście uważam tak jak TY magicznypazur, że najzwyklejsze szare mydło na prawdę daje radę :-) a mam już praktykę po dwóch ciążach :-)

2015-11-30 09:56

Teraz tylko płyn do higieny używam laktacyd femina a octenisept jak miałam sporo napuchnięte krocze to lekarz w szpitalu zalecił ;) teraz już jest ok.

2015-11-30 00:10

mi jedna położna mówiła, po zdjęciu szwów że mam coś stosować np tantum, ale ja i tak tylko biały jeleń i dobrze na tym wyszłam

2015-11-29 13:24

z założeń położnych - szare mydło jest lepsze od emulsji i płynów do higieny intymnej

2015-11-29 13:15

Lenka ja nie stosowałam zadnych specyfików, tylko białego jelenia, bo uwazam ze skoro sie nic nie działo to nie trzeba przesadzać ze specyfikami :) i nawet już prawie blizny nie widać :)

2015-11-28 21:58

Ja akurat stosuje laktacyd do higieny i octenisept a przy nacieciu dodatkowo stosowalam przy pierwszym porodzie tamtum rosa,

2015-11-28 19:28

manndarynka, też używałam Białego Jelenia... Położna mi tak doradziła i powiedziała, że krocze lepiej będzie się goiło niż po emulsji o higieny intymnej(mialam Lactacyd). Z racji tego, że polożna środowiskowa nie ściągnęła mi wszystkich szwów, to w miejscu nacięcia powstał mały bąbelek z ropą. Musiałam iść go przebić. I poźniej miałam zapisaną maść na receptę - Bactroban. Żeby się fajnie zagoiło, a nie paprało :)