Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2324 Wątki)

Lipcowe mamusie 2015 :-)

Data utworzenia : 2015-02-11 07:58 | Ostatni komentarz 2015-12-16 09:20

asiulek2507

19958 Odsłony
368 Komentarze

Hej czy są tu jakieś mamusie z terminem porodu na lipiec? :-)

2015-07-13 17:36

Ja z mężem jesteśmy z lutego ,synek z kwietnia córeczka będzie latem . Na ochotnika się nie zgłaszam :) zobaczymy będę zdawać wam relację

2015-07-13 15:35

No dziewczyny to która pierwsza?:)))))) Już niedługo a zaczniecie tu pisać jak poród Wam przebieg:-) ja też tak tu pisałam i pisałam i w końcu urodziłam i 8 dni wcześniej:-) U na z kolei wszyscy zimowi oprócz najmłodszego :-) a tak dla odmiany :-)

2015-07-13 15:07

A.Zazulak ja mam tak samo :) też już ledwo się ruszam :) mój się ze mnie śmieje jak próbuje wstać z łóżka :) skóra też napięta, rozstępy się pojawiają, a czasami jak zacznie swędzieć to po prostu nie wiem co mam robić, tragedia jakaś :/

2015-07-13 14:44

Mój brat urodził się 24 lipca może moja mała też ma taki plan. Bo coraz to mniej się kręci ma malutko miejsca aż mam skórę napiętą i powiem wam że ciężko mi już się ruszać. Dzisiaj ledwo doczlapałam do ośrodka zdrowia

2015-07-13 13:50

Ja też mam już synka z lipca :) z 30 ;) może i mała też wtedy zechce wyskoczyć :) chociaż zauważyłam przed chwilą, że na kilku USG pokrywa mi się data 18.07 :) no nic :) czekamy dalej :)

2015-07-13 13:22

A.Zazulak Ja robiłam chyba w 35 tygodniu ciąży. Gorilo ale by były jaja jakby urodził się też 17-go :-) będą Wam się myliły terminy tak czy inaczej :-) ja akurat nie ma tego problemu, bo jednego mam z grudnia a drugiego z lipca:-)

2015-07-13 12:48

O matko, jak nas dużo :D Ja mam termin na 24 lipca, ale według lekarza jest szansa, że rozsypię się troszkę wcześniej. Mam już synka, który 17.07 skończy 2 lata. Z nim miałam termin na 23 lipca, czyli teoretycznie teraz dzidziuś powinien się urodzić w tą sobotę (18-go). Z chęcią pozbędę się brzuszka, bo trochę gorzej znoszę tą ciążę, jest mi ciężko, zaczyna mi brakować skóry i robią się rozstępy (na szczęście mało), łydki puchną jak szalone, mam zgagę, której nigdy wcześniej nie miałam, a skurcze przepowiadające nie dają mi spać. No i oczywiście nie mogę się doczekać jak utulę drugiego synka, ale póki co jeszcze nic nie zapowiada akcji porodowej, więc jeszcze troszkę się potoczę jako mama.rar i, kto wie, może jednak dotrwam do tego 24-go.

2015-07-13 10:54

U nas w 36 tygodniu właśnie dzisiaj zanioslam wymaz bo w piątek laboratorium już nie przyjmowalo