Kto chciała bardziej dziecko?

zoexzoe hehe, pozazdrościć takiego skrupulatnego męża :D czas szybko leci, zanim się obejrzysz dobijecie dziewiątego miesiąca i już mały ktoś będzie z wami :D

Mamy już jedno wyrośnięte dziecko (7lat) potem wpadliśmy w wir rozwoju osobistego, kariery i doszliśmy do wniosku, że jak nie teraz to nasza produkcja zakończy się na 1 dziecku. Dla faceta generalnie to jest zawsze łatwiej (moja opinia) - 5min akcji i już :D jednak to my niesiemy dosłownie to "ciężkie brzemię".. Nie byłam do końca przekonana czy znowu chcę pakować się w pieluchy itd, w pracy byłam akurat brana pod uwagę do awansu, po 1 ciązy miałam już więcej informacji i świadomości ile rzeczy mogło pójść "nie tak" i zwyczajnie się też tego bałam .. ale tak oto jesteśmy w 7mc :D myślę, że z racji tej dosyć dugiej przerwy jak i niejako "przeżycia" już tego etapu nie ma tak wielkiej ekscytacji jak przy pierwszej ciąży ale oboje się cieszymy na nowego czonka naszej rodziny. Co do samych starań mąż rozpisał harmonogram lepiej niż ja i dosłownie mnie gonił do działania "bo już czas" :D po 2 mc takich starań już nie mogłam na niego patrzeć hahaha 

Oliwierja dziecko to też podróż i to pełna niespodzianek:D

My też zdecydowaliśmy się właśnie w czasie pandemii, mieliśmy w planach jeszcze jakieś podróże ale zobaczyliśmy, że może być z tym ciężko teraz więc zdecydowaliśmy, że teraz będzie dobry moment 

.

Aniska to takich histori slyszalam duzo mimo wszystko fajnie ze się udało dziecko pomimo wielu trudności to zawsze jest szczęście 

U nas decyzja była wspólna i nie musiałam do niczego namawiać męża:P

u nas czekaliśmy co zycie przyniesie;) pocżatkowo mieliśy problem z dzidziulem ale po długim okresie oczekiwania wkoncu sie udało nad  druygim dzieckiem przyjeliśy opcje podobna jak sie uda to bedzie super;)a kiedy zaczeliśmy juz rozmawiac ze to chyba juz nie nasz czas;) to po tygodniu sie II pokazały;)