Kto chciała bardziej dziecko?

Znam małżeństwo, że się umówili przed ślubem, że nie będą mieć dzieci. Tylko wiecie - my kobiety często tego dziecka prędzej czy później chcemy. Zawsze gdzieś tam instynkt macierzyński się odezwie. No i ona w końcu też chciała, było u nich ciężko, bo w końcu na coś się umówili. Prawie o rozwód się otarło. Jakoś się dogadali i na to jedne ale to tylko jedne mąż się zgodził. Oczywiście oczko w głowie tatusia bo to córeczka (już całkiem duża). 

Także czasami można się umawiać a potem zmienić zdanie tak jak w moim przykładzie,albo np. po traumatycznym porodzie, kobieta może nie chcieć mieć więcej dzieci itd . 

Chyba ciężko żeby zwiazek przetrwał jak ktoś chce a ktos nie 

Wiadomo że taki temat to powinien być poruszony o wiele wcześniej przed ślubem 

Myśli o własnym dziecku zawsze się ma dużo wcześniej i warto pogadać o swoich oczekiwaniach z partnerem jak najwcześniej by się nie okazało, że ktoś nie chce mieć dziecka w ogóle lub będzie trzeba namawiać drugą osobę. Dziecko to duży obowiązek i wiele wyrzeczeń więc warto dobrze się nad tym zastanowić wcześniej i podjąć decyzję gdy jest się na to gotowym 

Decyzję o dziecku podjęliśmy wspólnie, oboje mieliśmy stałe dochody i umowę o pracę, mieszkanie i w miarę ustabilizowane życie aczkolwiek byliśmy jeszcze przed ślubem ( czekaliśmy na sale weselna ponad 2 lata ).  W Pierwsza ciążę zaszłam za drugim podejściem, w drugą za pierwszym. Obie zaplanowane :) jestem 3 tygodnie po porodzie i cieszymy się,  że mamy córeczkę i synka   :) mój mąż  byl obecny przy porodach i uczestniczy w czynnościach przy dzieciach. Nasze marzenia się spełniły,  teraz czeka nas ta najtrudniejsza rola - wychowanie 

U nas był plan i nie ma kto chciał bardziej.  Oboje podejmowaliśmy decyzję o ciążach z pełną ich świadomością. Ja na pewno bardziej się podniecam tymi ubrankami, zabawkami, ale nie oznacza, że bardziej chcę. Tylko kobiety chyba tak mają, a mąż pokazuje bardziej czynami.

olaleksandra zgadzam się, jeśli para decyduje się świadomie na dziecko to wszystko jest się w stanie ogarnąć

Dziecko to zawsze obowiązek i wyzwanie ale jeśli jest to świadoma i obojga rodziców decyzja tak jak u nas i u was dziewczyny to wszystko staje się do przyjścia;)