Koszule do porodu

Hehe bez problemu obetniesz normalnie. Moja wierzą jak nic a jestem w stanie obciąć bez problemu. Nie ma co się bać 

O tym nie pomyślałam, by na śpiąco obciąć a jednak dobry pomysł :) 

Paznokcie małemu bardzo szybko rosną. Ja też się staram zaokrąglić, ale nie zawsze się uda:)

Ja raz w tygodniu się też staram bo szybko rosną a co do kształtu to w sumie nawet nigdy się nie zastanawiałam nad tym i tak obcinam jak mi się uda 

Ja mysze obcina średnio co 5 dni, tak szybko rosna.. obcinam na polokrqglo,  przynajmniej się staram :D

A jak to jest z kształtem obcinania paznokci u rąk, bo słyszałam już dwie wersje, jedną od jakiejś położnej z webinaru, ze na prosto a drugą od mojej poloznej, ze na półokrągło. Jak Wy obcinanie? 

X y z a No właśnie ja też jakoś tak od znajomych Słyszałam że powinno się te paznokcie po porodzie dziecku zostawić nawet do dwóch tygodni poczekać jak stwardnieją wtedy dopiero obciąć lub po prostu poczekać jak same się wytrą gdy położna do mnie przyszła to zapytałam ona patrzyła na paznokcie małego poprosiła o nożyczki i powiedziała że nie ma na co czekać bo te paznokietki i tak wyginają się w każdą stronę urywają się i malec może tylko zrobić sobie dodatkową krzywdę niepotrzebnie się zdrapać powiedziała że obetnie od razu i pokaże mi jak to prawidłowo zrobić ponieważ małemu dzieciątku nie powinno się obcinać na okrągło tak jak my sobie obcinamy tylko tak jakby na wprost bez zaokrąglania tych boków nożyczkami Jeśli mnie dobrze zrozumiecie w sumie teraz dokładnie nie pamiętam dlaczego ona mówiła że tak się robi Ale pamiętam że właśnie tak mnie uczyła dopiero powiedziała że gdy one osiągną trochę większą twardość to wtedy  zaczynamy obcinać też te boczki

U mnie do tej pory nie było problemu ale teraz jest już ciężko córka ma 11 miesięcy no i się wyrywa strasznie. Obcinam właśnie na śpiocha. Usypiam ją na kolankach i wtedy sobie wiarę obcinać i powolutku obcinam