Ciąża i poród (2197 Wątki)
Dziś natrafiłam na bardzo ciekawy artykuł!
Podobno kobiety w ciąży i po porodzie przebywające w szpitalu mają być lepiej karmione. Projekt ma ruszyć od października i obejmować aż 5 posiłków dziennie ;)
Rodze na początku roku, więc może uda mi się sprawdzić, czy faktycznie tak będzie :)
Każda kobieta w ciąży wie, że musi się dobrze odżywiać, a jedzenie po porodzie pomaga nam w powrocie do formy, w laktacji i dodaje nam sił.
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/7,79309,25022527,kobiety-w-ciazy-bede-lepiej-karmione-na-porodowkach-ministerstwo.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_dziecko.gazeta
2019-07-30 09:38
Pati chodzi o to że widziałaś że była drożdżówka ale Ty miałaś dietę cukrzycowa i dostałaś go innego tak?
Jak teraz posłucha się ile jest tych diet: ogólna, bezmleczna, bezglutenowa, cukrzycowa, wegańska, wgeterianska to można zwariować :p czasami ludzie sami sobie wmawiają że mają taką dietę. Ale co poradzić trzeba się dostosować i tyle bo nie wiadomo kto mówi prawdę a kto zmyśla a nie warto ryzykowac
2019-07-30 08:45
Kurcze, 5 posiłków to byłoby super. Ja powinnam rodzić w połowie listopada to zdam relację ;)
Chociaż na szpital, w którym rodziłam córkę nie mogę narzekać. Mieli katering, ale taki normalny. Na obiad np. była zupa i spagetti. Innego dnia był mielony. nawet smaczne to wszystko było, tylko trochę mało :) Chociaż jak pomyślę to moge śmiało powiedzieć, że było tego akurat tyle, aby nic nie zostawić, a jednocześnie nie być przejedzonym. Śniadania i kolacje tez były w porządku, jedynie przeszkadzała mi godzina kolacji (za wcześnie) oraz brak stałego dostępu do czajnika i herbaty.
2019-07-30 08:00
Mo nie to u nas były tylko trzy posiłki. Warzywa do kolacji jakieś były ale owoców żadnych. Na śniadanie i pieczywo wedlina lub dzem lub twarożek i zupa mleczna codziennie inna i mi smakowała.
2019-07-30 07:49
Super sprawa :)
2019-07-29 21:50
Moniczka też mieliśmy drożdżówki z tym że ja obeszlam się smakiem bo z powodu cukrzycy nie dostałam . Jeżeli chodzi o kisiel to akurat tego nie było .
Aneczka no wlasnie nie było aż takie smaczne dało się zjeść ale nie wszystko więc zależy . W każdym szpitalu wygląda to zupelnie inaczej :)
2019-07-29 21:09
Mysle że to zależy od budżetu jakim dysponują i jakiego dostawcę cateringu wybiorą. Bo może.buc tanio ale smacznie
2019-07-29 21:09
Mysle że to zależy od budżetu jakim dysponują i jakiego dostawcę cateringu wybiorą. Bo może.buc tanio ale smacznie
2019-07-29 20:59
Faktycznie ciekawe od czego to zależy,że w jednym szpitalu jest normalne jedzenie a w innych jakieś żarty.Ja podobnie jak Pati miałam owoce a czasem nawet panie salowe chodziły i jeszcze drożdżówki rozdawały.Kisiel był miedzy posiłkami lub budyń,można było sobie brać ile kto chciał.
