Ciąża i poród (2269 Wątki)
Witam. Dawno dawno mnie tutaj nie był, mineło już ładnych pare lat ;)
zapewne od tego czasu wiele sie zmieniło.
Pytanie moje dotyczy badań które należy wziaść ze sobą do szpitala na poród.
Co prawda u mnie jest to początek ciaży, ale warto mieć ze sobą badania które będą potrzebne pod ręką, przy pierwszym porodzie zabrałam wszystkie badania i miałam nie lada problem odnależienia tych aktualnie potrzebnych;)
2021-04-01 21:41
ja w początkach na nic nie miałam czasu, tylko karmienie przewijanie, trochę sprzątnąć, jak się kładłam do spania to mała się budziła i tak w kółko
2021-04-01 20:34
Monia, gratulacje! Nie martw się, początki tak niestety często wyglądają o nie mają nic wspólnego z idealny macierzyństwem jaki pokazują nam na Instagramie.
U mnie początkowo też było do bani, choć Córka była nawet znośnym dzieckiem, w nocy raczej budziła się o stałych porach itp, ale sam fakt złego samopoczucia fizycznego w połogu, ciągłego praktycznie karmienia, obolałe cyce itp. to dobijało strasznie.
A jak sobie pomyślę że dziecko może non stop płakać, mieć kolki i inne dziwne historię to aż mnie dreszcz przechodzi.
Myślę, że wraz z upływem okresu połogu wszystko powoli wraca do normy, bo same mamy więcej siły i energii bo nie jesteśmy już fizycznie tak wyczerpane.
2021-04-01 14:43
Oj tak pierwsze tygodnie mój mózg już wymazał z pamieci. Ja nie wiem jak to przeżyłam.. 3h snu na dobę, bolące piersi, krwawiące brodawki, płaczący 24/7 syn, wszystko obolałe po cc, obrzęki nóg.. Dramat.
2021-04-01 11:36
Mazia wielkie zmiany, ja szczerze powiem wyobrażałam sobie nieco inaczej wszystko;)
mówią że maluszki po urodzeniu tylko śpią jedza i kupe robią;) no to u mnie tak nie było;)
były gorsze i lepsze dni z płaczem, ale z każdym dniem bywało lepiej
2021-04-01 11:29
Jasne tzreba być silnym dla malca, ale no pierwsze dni w domu to jest kosmos :D
2021-04-01 09:33
Nasz ggatunek kobiet jest silniejszy niż nam się wydaje ☺ zawsze są chwile słabości ale z czasem wszystko wraca do normy ☺
2021-04-01 09:15
No początki są ciężkie ja pameitam,że często płakałam bo ciągle byłam śpiąca, głodna a córka ciągle była na cycu i płakała
2021-04-01 08:41
Ewcia dokładnie, poczatki są trudne, a najgorzej jak robisz wszystko co możesz a maluch dalej płacze;(
ja miałam trudny czas po porodzie w domu;( pierwsze tygodnie mała ciągle płakała aja sama w domu bo maż całe dnie w pracy a wsparcie rodziny smsowe ;(
