Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2269 Wątki)

Jakie badania są potrzebne na wizytę na porodówce

Data utworzenia : 2021-03-04 15:58 | Ostatni komentarz 2021-08-30 10:40

Aniss

3986 Odsłony
346 Komentarze

Witam. Dawno dawno mnie tutaj nie był, mineło już ładnych pare lat ;)

zapewne od tego czasu wiele sie zmieniło.

Pytanie moje dotyczy badań które należy wziaść ze sobą do szpitala na poród.

Co prawda u mnie jest to początek ciaży, ale warto mieć ze sobą badania które będą potrzebne pod ręką, przy pierwszym porodzie zabrałam wszystkie badania i miałam nie lada problem odnależienia tych aktualnie potrzebnych;)

2021-04-02 20:32

Mazia pewnie tak. Ale już bym chciała go widzieć i wiedzieć że jest dobrze. Bo te czasy to aż strach przenosić .

2021-04-02 13:44

Laureczka często się robi dużo rzeczy z dzieckiem intuicyjnie,ale bedize dobrze :-)

2021-04-02 13:37

Anitka no ja się bardzo boje bo urodzę i staje się już odpowiedzialna a ciężko wiedzieć co i jak robić jak się nie miał z niemowlętami styczności 😃

2021-04-02 12:40

Ewcia ja słyszłama ze i szkoła rodzenia zbędna, a potem ząłowałam, teraz wiem wiecej bo juz jedno dziecko mamy odchowane ale poczatki były trudne, zwłaszcza ze wczesniej nie było u nas malutkich dzieci z którymi miałabym większą styczność

2021-04-02 11:53

Monia będzie coraz lepiej. Z każdym tygodniem będziesz się czuła lepiej po CC i więcej sił będzie na to wszystko. Wierzę że dasz radę i będziesz silna �

2021-04-02 11:44

Anita-1981 dokładnie, nam też tak wszyscy mówili, że dziecko tylko śpi i je, a tu płacz i płacz.

Kverve  my z mężem mamy pierwszy miesiąc totalnie wyjęty z życia, nic nie pamiętamy oprócz płaczu dziecka i naszego wykończenia.

2021-04-02 09:38

Mazia cudowna tesciowa.

 fakt jak jest taki maluszek w domu a jeszcze trzeba coś ugotować coś ogarnać pranie odkurzanie, to samemu jest naprawdę cieżo;/

2021-04-02 08:16

No ja byłam wrakiem czlowieka. Ten miesiąc pierwszy był wyjęty z życia. Tylko kamienie, przebieranie, noszenie bo córka tylko spala przy piersi. Ciągle nie wyspana gdyby nie pomoc dodatkowa teściowej to bym zginęła. Chociaż czasem ciepły obiad przyniosla,a tak to jadłam byle co