Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Jaka forma szkoły rodzenia - grupowa czy indywidualna?

Data utworzenia : 2013-03-17 21:58 | Ostatni komentarz 2020-03-09 11:54

położna kinga

10657 Odsłony
216 Komentarze

Szkoły Rodzenia posiadają wiele form zajęć i kursów, aby jak najlepiej dostosować się do potrzeb przyszłych rodziców. Niektóre pary wolą odbyć kurs grupowy, dzięki czemu czują się raźniej w grupie, poznają nowych ludzi, Pewne grono przyszłych rodziców woli spotkania indywidualne w domowym zaciszu, w spokoju, w intymnej atmosferze. Jak wyglądała Wasza przygoda ze szkołą rodzenia?

2013-11-14 19:35

Mój mąż tez miał wiele pytać odnośnie laktacji, zadawał je środowiskowej, która przychodziła do nas jak malutka się urodziła. Mężczyźni tez chcą znac odpowiedzi na pytania dotyczące karmienia piersią.

2013-11-14 19:30

Ja i mąż chodzimy na zajęcia grupowe. Faktycznie plusem jest to, że poznaje się inne pary, które są teraz na takim samym zakręcie życiowym jak my. W grupie wydaje się być raźniej, bo czasem ktoś zażartuje, czasem ktoś zada pytanie, które nam nie przyszłoby do głowy. Wcale nie uważam, że mąż/partner są zbędni podczas spotkania z doradcą laktacyjnym. U nas w grupie to właśnie przy tym zagadnieniu bardzo dużo panów zadawało pytania. Oni też chcą wiedzieć co i jak, mimo że nie będą karmić piersią.

2013-11-14 16:17

No bo jakby nie patrzył mężczyźni tez uczestniczą w zajęciach i fajnie jest kiedy są aktywni i mogą pogadać z innymi facetami.

2013-11-14 15:01

Ja wraz z mężem chodziłam do szkoły rodzenia gdzie odbywały sie grupowe zajęcia. Uważam to za lepszą forme bo zawsze można sie dowiedzieć czegoś od innych par, podzielić sie z nimi doświadczeniami a także uczestnicząc wspólnie pokazywaliśmy różne strony wykonywania pewnych rzeczy. Podczas zajęć każda para miała czas żeby spokojnie wykonać zadanie bez żadnego oceniania. każdy w tym czasie mógł zadać pytanie. A czasem nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy jakie pytania mogą nam przyjść do głowy wspólnie a których indywidualnie pewnie byśmy na nie nie wpadli.

2013-11-14 13:39

lipka166 - cenna uwaga z uczestnictwem mężczyzn. Też zauważyłam, że jak tylko jeden zaczyna aktywnie uczestniczyć w zajęciach reszta zdecydowanie się ośmiela

2013-11-14 13:15

Można by było zadać pytanie, która forma nauczania w szkole jest bardziej korzystna dla ucznia ta indywidualna, czy ta grupowa? Wydaje mi się, że jeśli kobieta w ciąży decyduje się na szkołę rodzenia to powinna być to forma grupowa, ze względu na to, że niesie za sobą wiele korzyści takich jak wspomniany wcześniej kontakt z innymi mamami na tym samym etapie, uczenie się na błędach innych, dodatkowo nie zawsze pamiętamy o wszystkich pytaniach, a nieraz poprostu nie wiemy o co zapytać i takie pytania padają z innych stron. Zawsze możemy indywidualnie pójść po zajęciach i zadać pytanie, którego wstydzimy się zadać przy innych. No i jeszcze jedno nieraz mężczyźni którzy nam towarzyszą krępują się bycia sam na sam z położną, a kiedy zobaczą innych mężczyzn na zajęciach, poznają ich, bardziej aktywnie będą uczęszczać w takich zajęciach (chociaż nie zawsze, ale wydaje mi się, że większość tak ma). Dlatego jestem bardziej za grupowymi zajęciami.

2013-11-14 11:36

Trudno powiedzieć bo każda forma zajęć niesie za sobą jakieś plusy i minusy. W szkole indywidualnej możemy po kilka razy zadawać te same pytania nie martwiąc się, że inni chcieliby przejść dalej z materiałem, zajęcia są ustawiane pod nas i nasze potrzeby. Jest też bardziej kameralnie- nie krępujemy się poruszać wstydliwych dla nas kwestii. Z drugiej strony nie mamy kontaktu z innymi mamami, z którymi mogłybyśmy wymienić się doświadczeniami i obawami co do czekającego nas porodu. Znajomość z kobietami na tym samym etapie ciąży to często duże wsparcie dla przyszłej mamy.

2013-11-14 10:36

Ja uczestniczę w zajęciach grupowych. Zdecydowanie wolę taką formę zajęć. Można się podzielić jakimiś spostrzeżeniami z grupą osób będących na tym samym etapie życia. Poza tym lubię kontakt z ludźmi, a teraz to dla mnie pewnego rodzaju atrakcja ze względu na to, że połowę ciąży spędziłam w domu :P Przez chwilę zastanawialiśmy się nad indywidualnymi zajęciami, ale tylko ze względu na to że byłam uwięziona w łóżku.