Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2184 Wątki)

Farmakologiczne czy niefarmakologiczne łagodzenie bólu porodowego

Data utworzenia : 2020-03-09 17:54 | Ostatni komentarz 2020-07-20 22:54

Konto usunięte

5755 Odsłony
350 Komentarze

Dziewczyny jaką  Wy wybieracie lub wybrałyście formę? Korzystałyście z ZOPa lub Ultiva? Czy sam masaż i wsparcie partnera wystarczył ? 

Konto usunięte

2020-07-07 18:39

Pewnie to zależy od predyspozycji rodzącej i proporcji ciała, ja jako drobna niska osoba pewnie bym była od razu skierowana na cc gdyby oszacowali taką masę ciała na izbie przyjęć, ale jakoś się udało mimo wszystko urodzić 4120g klopsa

2020-07-07 17:00

Czy u Was też jest tak że jak dziecko ma więcej niż 4500 to jest cc? 

Konto usunięte

2020-07-07 14:49

Pati jeżeli w dokumentacji jest zaświadczenie, że  nie można rodzic naturalnie to lekarz musi się do tego zastosować czy mu się to podoba czy nie. I nie może naciskać na poród naturalny bo gdyby coś się stało to by za to odpowiadał. 

2020-07-06 23:02

Ja wolałam rodzić sn ale przy bólach które u mnie wystąpiły i tych godzinach męczarni to błagałam o cc ... Oj błagałam... No ale wyszło jak wyszło... 

Mi też chcieli podawać ten gaz rozweselający... I nawet wcześniej się cieszyłam że z niego skorzystam bo przecież nie miałam nigdy okazji ale później dotarło do mnie że jak się śmieje to zaraz zaczynam się dusić, taką mam astmę... Wolałam nie ryzykować... Choć przeciwskazania dla astmatyków nie ma ten gaz.

2020-07-06 22:57

U mnie też wśród znajomych zdania podzielone...jedne wolą sn ,inne chwalą sobie cc bo szybko doszły do siebie i nie przechodziły tych męczarni,jeszcze inne miały powikłania po cc rozchodzące się szwy ,gronkowca ,takie historie właśnie sprawiły ,że nigdy bym się dobrowolnie na to nie zgodziła.

2020-07-06 18:00

Ja skorzystałam tylko z gazu, ale przy parciu. Wcześniej mi proponowano, ale nie chciałam, bo naczytałam się, ze mdli po nim i wiec szkody niż pożytku.

zdecydowalam sie na samym końcu jak już ból byl zbyt duży...było mi wszystko jedno

bardzo mi pomógł:) ale fakt, nie wstawałam już , bo pewnie bym się przewróciła. Jak się za szybko za dużo nawdycha to uczucie jak pijany zając :)mija po 2-3 minutach

2020-07-05 23:43 | Post edytowany:2020-07-05 23:44

Opinie są różne czy wolą sn czy cc... Ale ogólnie oprócz jednej koleżanki to wszystkie albo sobie chwaliły cc albo było im to bez różnicy, w tym sensie że jedno i drugie miało swoje plusy i minusy...

 

Każda z nas będzie miała inne zdanie na ten temat bo porody są różne niezależnie czy to cc czy sn...

 

Wiem tylko że jedną z koleżanek mojej koleżanki rodziła prywatnie ale nawet po 50 godzinach nie zrobili jej cc bo uznali że nie będą robić z ciąży patologi...

2020-07-03 23:35

Mija znajoma miała CC i sn i powiedziała że nigdy więcej na sn by się nie zgodziła. Moja siostra miała 2 razy CC u nie wyobrażam sobie rodzic przez sn. Natomiast ja rodziłam dwukrotnie naturalnie CC się bałam strasznie ale więcej już nie chce rodzic bo to ból którego się nie zapomina a miałam to szczęście że nie było komplikacji i porody krótkie.