Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2199 Wątki)

Emocje w ciąży. Strach.

Data utworzenia : 2015-08-04 12:57 | Ostatni komentarz 2015-11-10 14:01

Aggi86

13446 Odsłony
221 Komentarze

W styczniu br straciłam nasze pierwsze dziecko- poronienie zatrzymane w 8tc. Było to dla mnie i mojego partnera bardzo traumatyczne przeżycie. Cały ten szpital, próby wywolania poronienia, zabieg... 10 dni koszmaru. Tak się cieszyliśmy z naszego Lwiątka, by po kilku tygodniach dowiedzieć się jak okrutnie los z nas zażartował. Obecnie jestem w 10tc z drugim dzieciaczkiem... i cholernie się boje. Przeraża mnie każdy nietypowy dla ciąży objaw, paraliżuje mnie strach przed utratą drugiego dziecka. Sytuacji nie ułatwia początek ciąży. W drugim lub trzecim tyg od zapłodnienia (nie wiedziałam o ciąży) wylądowałam w szpitalu z kręczem szyji. Tam po teście ciążowym z moczu stwierdzono że w ciąży nie jestem i podano mi kroplówki przeciwbólowe, przepisano silne zastrzyki i tabletki przeciwbólowe oraz rozluźniające mięśnie (2tyg terapia). Po pieciu dniach zastrzyków przestalam je brać ze względu na b. złe samopoczucie- pozostałych tabletek w ogóle nie brałam. Po tygodniu zrobiłam test ciążowy, a tam 2 krech i wielka radość, aż w ulamku sekundy dotarło do mnie czym się trułam w trakcie ciąży. .. Mój lekarz niestety nie jest w stanie powiedzieć jaki wpływ leki mogły mieć na dziecko i jakie będą dalsze losy ciąży. Ze wzgl na krwawienia na poczatku ciąży przepisał mi DUPHASTON i kazał czekać na dalszy rozwój sytuacji. Póki co dziecko się rozwija, ale nie wiem co bedzie dalej z cholernie się boję. .. każda wizyta u lekarza to dla mnie bardzo stresujące przeżycie. Nie wiem jak sobie z tym radzić. ..

2015-10-08 23:44

Ja miałam jedno czarne body i mój blondasek, białasek wyglądał w nim okropnie. Ciuszki z drugim życiem to podstawa synka garderoby + moja mama przejeżdżająca przy tesco. Nie lubię jak coś się marnuje,a takie ciuszki które można samemu dostać a potem przekazać dalej bardzo mnie cieszą. Większość rzeczy jest ładna i niezniszczona założona zaledwie kilka razy.

2015-10-08 17:09

A ja tam wole mieć swoje, poprane i pochowane w szafce ;) jak wyrośnie, schowam a przy następnej ciąży znowu wypiorę i będzie jak znalazł. My na strat kupowaliśmy wszystkie ciuszki sami ew kilka od babć dostaliśmy, nikt w najbliżej rodzinie nie ma dzieciaków więc przecieramy szlaki dopiero;) osobiście używanych ciuszków nie kupowałam (nie umiem się przekonać), natomiast mama męża kupiła kilka używanych i oczywiście przyjeliśmy bo wszystko się przyda :) Ja z tymi kolorami to tak etapowo, jak robiliśmy sypialnie i braliśmy ślub byłam zakochana w fioletach i wrzosach, jak robiliśmy salon przerzuciłam się na szary. Ogólnie jakoś wolę ciemniejsze barwy, sama też nie ubieram się nazbyt kolorowo tylko raczej stonowane. Uważam że po mimo tego że mamy córkę to nawet jakby trafił się jakiś ładny ciuszek w czarnym kolorze to jak najbardziej chiałabym go kupić :) Niestety raczej mało czerni dla najmłodszych jest

2015-10-08 15:48

Ciuszków dostałam niewiele- raczej kupuje na lumpkach, ale w ogóle jestem wielką fanką bezgotówkowych wymianek w stylu ciuszki za chusteczki/ pieluszki/kosmetyki i imprez wymiankowych- freerecyklingowych.

2015-10-08 15:19

Ja większość ciuszków mam "przechodnich" , gdy już przestają być użyteczne oddaje się kolejnej potrzebującej, "przyszłej" mamie. Nie dość, że trendy - bo ekologicznie :), to jeszcze za zaoszczędzone pieniążki można kupić inne potrzebne rzeczy, których jest mnóstwo.

2015-10-08 14:22

Aggi ja również uwielbiam szary:) dużo ciuszków tych pierwszych moja mala miała właśnie w tym kolorze i zostaną dla drugiego szkraba;)

2015-10-07 21:14

Martyna - absolutnie uwielbiam kolor szary :) Zarówno jeżeli chodzi o ciuchy jak i o wystrój wnętrz. Nie to żebym innych nie lubiła, ale szary to taka piękna baza na podstawie, której można szaleć z kolorowymi dodatkami :)

2015-10-07 17:40

Dokładnie, nie ważne czy chłopak czy dziewczyna ważne żeby było zdrowe :) my również jako pierwszego chcieliśmy chłopca, a wyszła córeczka :) Ciuszki kupowaliśmy raczej takie by i chłopcu i dziewczynce pasowały (wiedząc że na pierwszym dzieciątku się nie skończy). Ale teraz gdy przychodzą wujkowie i ciocie z reguły przynoszą wszystko różowe :) Też uważam, że dziewczynka w niebieskim/granatowym itp ładnie wygląda:) Mamy kilka ubranek niebieskich, szarych itp i naszej małej w nich do twarzy :)

2015-10-05 12:12

E. tez tak myślę :)