Ciąża i poród (2187 Wątki)
Witajcie dziewczyny.
U mnie 38 tydzień ciąży. Wczoraj miałam wizytę u lekarza prowadzącego. Stwierdził rozwarcie na 2 cm, napór główki i przyznał że wszystko może się zdarzyć. Wieczorem wystąpiło u mnie plamienie. Nie było jakieś mega obfite, ale jednak zaniepokoiło mnie.
Dziś przed południem odszedł mi czop śluzowy i zaczęłam czuć tępy, napierający ból w podbrzuszu. Postanowiłam udać się do szpitala. Tam zrobili mi KTG, USG. Lekarz potwierdził rozwarcie, odejście czopa i przyznał że poród może nastąpić w każdym momencie. Jeszcze dziś ,jutro albo za 2 tygodnie... Postanowiłam nie zostawać na obserwacji tylko wrócić do domu. No i będę czekać. Popijam sobie herbatkę z liści malin, jem daktyle, w ruch poszedł olejek z wiesiołka i tak to się kręci.
A jakie są Wasze historie? Też miałyście taki fałszywy alarm?
2021-07-05 08:55
Mazia a to myślałam że to szpital nie dom porodów, to chyba taki dom przy szpitalu z tego co się orientuje tak?
2021-07-04 20:41
U nas SN 48 h acc dzień później. Ja to tydzień równy leżałam, jeszcze mnie nie chcieli wypuścić
2021-07-04 18:26
Znaczenie bardziej ma stan maluszka. Jak pediatra nie widzi problemu na wyjście ze szpitala to puszczają po 48h.
2021-07-04 11:41
U nas w szpitalu bez znaczenia czy cc czy sn
2021-07-04 07:47
To tez pewmie zalezy od konkretnego prxypadku.
2021-07-04 06:53
Monia nie zawsze. Czasem tyle samo co po oo SN wypuszczają
2021-07-03 21:26
Po cesarce jeden dzień dłużej
2021-07-03 16:26
Pati jasne ,że można na własne zadanie wszędzie,ale w Mysłowicach chyba po prostu jwts taka opcja i to nie jest na własne zadanie. Tonjets taki dom porodow czy jakoś tak to inaczej działa niż szpital z tego co ja rozumiem.
Teraz pp Cc 48h i do domu szybkonmiejwce robią dla kolejnej osoby
