Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2221 Wątki)

Czy to już? - Wasze historie

Data utworzenia : 2021-06-16 17:08 | Ostatni komentarz 2021-08-30 10:44

Wątek edytowany: 2021-06-16 17:09

mama_córeczki

10995 Odsłony
221 Komentarze

 

 

 

 

 

 

 

Witajcie dziewczyny.

 

U mnie 38 tydzień ciąży. Wczoraj miałam wizytę u lekarza prowadzącego. Stwierdził rozwarcie na 2 cm, napór główki i przyznał że wszystko może się zdarzyć. Wieczorem wystąpiło u mnie plamienie. Nie było jakieś mega obfite, ale jednak zaniepokoiło mnie.

 

Dziś przed południem odszedł mi czop śluzowy i zaczęłam czuć tępy, napierający ból w podbrzuszu. Postanowiłam udać się do szpitala. Tam zrobili mi KTG, USG. Lekarz potwierdził rozwarcie, odejście czopa i przyznał że poród może nastąpić w każdym momencie. Jeszcze dziś ,jutro albo za 2 tygodnie... Postanowiłam nie zostawać na obserwacji tylko wrócić do domu. No i będę czekać. Popijam sobie herbatkę z liści malin, jem daktyle, w ruch poszedł olejek z wiesiołka i tak to się kręci.

 

A jakie są Wasze historie? Też miałyście taki fałszywy alarm? 

 

 

 

 

2021-08-01 23:26

No to dobrze ze tak gładko Ci poszło :) 

2021-08-01 15:13

Moja historia jest taka, że lekarz prowadzący powiedział mi " zgłosić się do szpitala jak skurcze będą co mniej niż 10 min". Jako, że był to mój pierwszy poród nie miałam pojęcia jak to mocno ma boleć ;) wstałam w pt o 3 rano z bólem. O godzinie 11 kazałam przyjechać mężowi do domu bo mam regularne skurcze i nie wiem co robić. O 12 byliśmy w szpitalu gdzie dowiedziałam się, że to nie są skurcze tylko szczypawki i mam wracać  domu. Wróciłam tam o 24 z bólem nie do wytrzymania.  Czop wyleciał mi dopiero przy badaniu (choć myślałam że wyleciał mi tydzień wcześniej, a okazało się że to byl tylko jego fragment). Całą noc chodziłam po sali, bo co się kładłam to ból mnie wyciągał z łóżka. Położyli mnie na sali porodowej przed godz 7 w sobotę a o 12:15 urodził się Szymon :) 

2021-08-01 15:03

KLudiamam oj tak może tak być , że dla dziecka ta piers jak smoczek. MOje przyjaciólki tak do 3 roku się bawiły i miały milion pubudek na picie nocne 

2021-08-01 13:58

Jak. Tsk czytsm wasze komentarze to juz sie nie moge doczekac kiedy i u mnie wjedą cale pszespanr nocki 

2021-08-01 13:58

Jak. Tsk czytsm wasze komentarze to juz sie nie moge doczekac kiedy i u mnie wjedą cale pszespanr nocki 

2021-08-01 13:47

Natalia1234 

u mnie też tak było. Odstawiłam po 19 miesiącach karmienia, tylko proponowałam przed snem wodę i nagle dało się spać całą noc. Ewentualne wybudzenia były raz czy dwa na chwilkę dosłownie, na parę łyków wody.

 

Beata1996

u nas kolacje były wtedy różne. Czasem płatki jaglane lub ryżowe na mleku krowim, z jakimiś owocami mrożonymi. Czasem 2 kromki chleba z szynką i serem, czasem jajko ugotowane, placki bananowe z masłem orzechowym. A czasem i chleb z dżemem a po kąpieli jeszcze pół kubka ciepłego mleka.

2021-07-31 22:15

Martyna moze jakos pojdzie powoli, wiadomo ze to dla dziecka jak i dla mamy trudny czas.. Ja tez sie tego bardzo boje. Tez juz czasami mam ochotę odstawiac bo mam wrazenie ze corka smoczek sobie w nocy zrobila z piersi.. 

2021-07-31 18:25

to super, a co dajesz jeść na kolacje dziecku?