Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2337 Wątki)

Czy przy porodzie towarzyszył wam partner? / Czy warto rodzić z partnerem lub mężem?

Data utworzenia : 2013-01-15 19:14 | Ostatni komentarz 2016-11-24 13:41

Konto usunięte

79049 Odsłony
1329 Komentarze

Ja rodziłam sama, mimo, że cesarkę zrobiono mi dopiero pod koniec porodu to we wcześniejszej fazie nie chciałam, by towarzyszył mi narzeczony. Nie miałam takiej potrzeby ale i on sam nie chciał. Przyjechał dopiero wieczorem po wszystkim. A jak to było z Wami mamusie?

2016-08-04 17:06

ponoc w przepisach praw jakie nam przysługują w całej polsce jest tak że każda kobieta ma prawo by był ktoś przy niej i nie musi być to ojciec dziecka, może byc mąż, partner lub mama, siostra itd. tak nam ostatnio ginekolog powiedział.

2016-08-04 16:30

Nie wiem jak jest na zelazmej w warszawie z obecnością partnera przy cc ale oni tak raczej planówych nie wykonują bo są nastawieni mega na porody naturalne i cc wykonują w ostateczności a planówd psują im statystyki. Ale napewno na Madalińskiego jest to możliwe za opłatą

2016-08-04 14:36

U nas w Polsce jeszcze nie można mieć partnera podczas cesarki na sali bo już w innych krajach jest to powszechnie stosowane i może i u nas będzie już nie długo taka możliwość...

2016-08-04 14:00

Ja uważam że warto rodzic z partnerem zawsze kontroluje co się dzieje. A nawet wcześniej jest fajnie osobna sala. Można się powyglupiac a samemu to nudno i można by zwariować w oczekiwaniu na konkretny poród. W rezultacie chciałam zostać sama przy skurcxach partych bo już nie był potrzebny jak dla mnie. Później niestety cesarka.

2016-08-04 13:51

Również dostrzegam wiele pozytywów porodu rodzinnego . My z mężem zdecydowaliśmy, że będzie obecny w tak ważnej chwili dla naszej rodziny. Tatuś od początku chce być podczas porodu i deklaruje, że nie przeraża go to co ma się wydarzyć. A jak będzie to się okaże po :) Położna w szkole rodzenia trochę "odczarowywała" mity związane z porodem i podkreślała, że musi to być wspólna decyzja.

2016-08-04 13:25

Mój mąż bardzo chciał być podczas porodu, niestety przez korki nie zdążył. Przyjechał 10min po całej akcji:) Przywitał się z nowo-narodzoną córeczką jeszcze na sali porodowej gdy miałyśmy pierwszy kontakt skóra do skóry:) Wzruszające chwile.... Ważne by oboje rodzice chcieli w tym uczestniczyć nie należy naciskać partnera na towarzystwo przy porodzie. Dla niektórych mężczyzn jest to po prostu traumatyczne przeżycie, nie rozumieją fizjologi i ciężko im sprostać z bólem towarzyszącym podczas rodzenia dzieci... Taką decyzję należy podjąć wspólnie jeszcze w okresie ciąży:)

2016-08-04 10:39

no tak, słyszałam, że to zależy od placówki, ja jestem samotną matką (no prawie, mąż jest tylko na papierku, a ja nadal w ciąży), ale strasznie chciałam, żeby była przy mnie moja Mama. Czytałam też, że owszem dostanę moją małą do piersi od razu po cięciu na pierwsze karmienie, a później maleństwo dostaje się pod opiekę lekarzy. A następnie dziecko odbiera osoba towarzysząca, podczas kiedy matka jest szyta.

2016-08-04 10:31

Anfissa, niektóre szpitale zgadzają się by przy cc był partner. Najczęściej chodzi o planowane cięcia, gdzie nie ma zagrożenia dla życia matki i dziecka. W Warszawie na Żelaznej wiem, że jest taka możliwość już od wielu lat. Najlepiej dowiedzieć się w szpitalu, w którym planujemy rodzić. Wiele szpitali, jednak nie wyraża na to zgody.