Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2199 Wątki)

Czego nie wolno w ciąży?

Data utworzenia : 2016-02-01 13:16 | Ostatni komentarz 2017-03-31 21:27

Redakcja LOVI

18702 Odsłony
394 Komentarze

Nie wolno przejść pod drabiną, bo to grozi zbyt niską wagą urodzeniową dziecka. Nie wolno nosić korali, bo maluch udusi się pępowiną. W te dawne mity mało kto dzisiaj wierzy. Niestety, ich miejsce zajmują nowe. Sprawdź co jest prawdą, a co fałszem.

2016-02-01 21:26

Właśnie. Nie farbować... Jak byłam u mojej fryzjerki przed ślubem i mowilam, ze chciałam sobie rozjasnic włosy, ale z tym po czekam jak urodze. A ona mi mówi, żebym nie wierzyła w to, ze dziecko się rude urodzi. Zaskoczyła mnie ta odpowiedzia , bo mi chodziło, ze mogę dziecku zaszkodzić. Tym bardziej, ze to było w pierwszym trymestrze.. Slyszałam tez, ze kobieta w ciąży nie może jeździć tyłem do jazdy, bo dziecko ułoży się posladkowo... Hmm to mi się sprawdziło, bo w ciąży zdążyło mi się ze siedzialam tyłem do jazdy w autobusie... Ale nie uwazam , ze to przez to mały nie odwrócił się.... Dużo przesądów tez jest o noworodkach. Zastanawia mnie o co chodziło kuzynce, gdy jej teściową stanęła sobie z tylu dziecka. Kuzynka ja upomniał a, a teściową na to-chyba nie wierzysz w przesady.

2016-02-01 20:36

Oj nawet nie wiedziałam jak dużo jest przesądów : Na szczęście nie wierzę w przesądy i z uśmiechem o nich czytam a o znamionach truskawkowych pierwszy raz czytam dopiero teraz. Jeżeli chodzi o picie alkoholu w ciąży to ja nawet przeczytałam gdzieś że nie tylko mała ilość alkoholu wpływa na płód ale nawet wpływ ma alkohol wypity przez kobietę w dniu poczęcia. Ja generalnie nie przepadam za alkoholem więc nie kusi mnie picie wina czy innych trunków ale wiem że są kobiety które nawet podczas ciąży nie odmawiają sobie używek i niestety cierpią na tym dzieci które całymi latami a niekiedy przez całe życie ponoszą konsekwencje głupoty matki.

2016-02-01 19:48

A ja slyszalam zeby nie patrzec przez dziurke od klucza bo dziecko bedzie mialo zeza, nie przechodzic pod sznurkami bo bedzie owiniete pepowina. Gdy sie czegos wystraszymy to zeby nie dotykac sie w jakies miejsce bo dziecko bedzie mialo tam znamie tak samo jak sie poparzymy zabobonow mnostwo :- )

2016-02-01 19:33

oj nigdy nie zapomnę jaki miałam ubaw gdy znajome zaczęły komentować moje zdjęcie z wakacji na facebooku ;) Na jednym z nich stoję na plaży w stroju i trzymam piłkę, i od razu pojawiły się teksty w stylu "no ale przecież w ciąży nie wolno na słońcu przebywać" albo "dziecko ugotujesz"... naprawdę, nie mogłam się nadziwić jak można rozumować w ten sposób, ale to dziewczyny które potem wieszają na wózku czerwone kokardki-tak wierzą w te zabobony ehhh... A na plaży siedziałam sobie pod parasolem, w kapeluszu i nie "smażyłam się" na słońcu bo wiedziałam że łatwo w ciąży o udar, Ale słońce samo w sobie jest potrzebne bo generuje witaminę D, więc rozsądnie i z umiarem-dlaczego nie. A jeśli chodzi o inne zabobony to moja mama powtarzała czym ją straszono- by nie patrzyła przez dziurkę od klucza bo dziecko nie bedzie widzieć na jedno oko, by nie nosiła biżuterii-pępowina, i by przestraszona nie łapała się za twarz bo dziecko będzie mieć znamię

2016-02-01 19:01

Dziewczyny jak dla mnie jest to temat rzeka... Tyle rzeczy nam biednym mamusiom zabraniają, że aż strach myśleć...Można by było pisać i pisać a jeśli któraś z mam chciałaby się do wszystkich "zakazów" stosować to idzie zwariować :) Nie wolno: - ścinać włosów - bo dziecko nie będzie zbyt mądre, - farbować włosów - bo urodzi się rude dziecko, - patrzeć w księżyc - bo urodzi się łyse dziecko, - dotknąć się gdzieś po tym jak się przestraszymy najczęściej słyszałam o myszy, bo dziecko będzie miało jakieś znamię, - zgaga - dziecko będzie miało dużo włosów, - przed urodzeniem dziecka nie wolno kupować niczego od wózka po ubranka bo to przynosi nieszczęście, - oblizywać noża, - siedzieć po turecku, - patrzeć przez wizjer, ojjjj można by tak pisać dalej. Prawdę mówiąc nie wierzę w ani jeden z tych przesądów i chce mi się z nich śmiać. Moja kuzynka pod koniec ciąży miała zgagę i właśnie mówiła, że chyba Syn będzie miał dużo włosów a urodził się łysy ale...może patrzyła często w księżyc :) Moim zdaniem nie ma co się dać zwariować bo będziemy tylko siedzieć w domu i nic nam nie wolno robić :) Cieszmy się przyszłym macierzyństwem a nie przejmujmy przesądami :)

2016-02-01 18:44

A dla mnie to zupełna nowość... nie słyszałam żadnych przesądów :) Jedynie ten, ze jak się chce słodkiego to będzie dziewczynka a jak ostrego to chłopiec. Ciekawy artykuł, fascynujące, skąd ludzie brali te pomysły? :D

2016-02-01 18:18

przesądów jak sporo ;) ja tylko podświadomie wierzyłam w jeden i nie nosiłam łańcuszka pewnie to i tak zabobon ale jakoś czułam się pewniej

2016-02-01 16:22

Będąc w ciąży słyszałam wiele przesądów. Jedne śmieszne inne groźne . Były one związane z pielęgnacją np. Nie wolno ścinać włosów , nie wolno farbowac włosów itp. Były też te związane z jedzeniem np. Jedz szparagi a będzie chłopiec , jak masz ochotę na słodkie / kwaśne to będzie określona płeć. Związane z wyglądem brzucha a płcią. Ale najwięcej było związanych z moim zachowaniem i zdrowiem dziecka . Nie wierzę w takie zabobony.