Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Czego nie wolno w ciąży?

Data utworzenia : 2016-02-01 13:16 | Ostatni komentarz 2017-03-31 21:27

Redakcja LOVI

19622 Odsłony
394 Komentarze

Nie wolno przejść pod drabiną, bo to grozi zbyt niską wagą urodzeniową dziecka. Nie wolno nosić korali, bo maluch udusi się pępowiną. W te dawne mity mało kto dzisiaj wierzy. Niestety, ich miejsce zajmują nowe. Sprawdź co jest prawdą, a co fałszem.

2017-03-14 20:14

Natka! Nie przejmuj się! Każda z nas tak ma! Ile razy ja miałam ochotę zamknąć się w jakimś dzwiękoszczelnym pomieszczeniu i zostawić tego darciucha za drzwiami :) Ćora też miała etap, że cyc jest zły za to z butli ok. Ja miałam takie buntownicze pierwsze miesiące życia. Jak mąż kiedyś wyskoczył z pytaniem, kiedy następne, to miałam ochotę do zadźgać łyżeczką od herbaty! Na szczęście to wszystko mija. Trzeba zacisnąć zęby i przetrzymać. JAk mąż wróci, to znajdź chwilkę dla siebie :) Powodzenia!!

2017-03-14 17:20

Zamarancza oj patrzac na wczorajszy i dziesiejszy dzien to naaaaaprawde dluuuuugo nie chce 2 dziecka :D Maly wczoraj i dzis taki marudny ze nie wiem co sie dzieje, nawet czasem na rekach sie nie uspokaja. Caly dzien marudzi albo placze ;/ i cagole chce jesc, a jak daje piers to glowa w 2 strone i nie i ne...wiec sciagam i z butelki to ewentuaaaalnie bierze...i tak co sekunde...dodatkowo jeszcze firma mnie wkur..... i po prostu dzis mama dzien zalamki. Ale juz takiej ze w pewnym momencie jak maly plakal zamknelam sie w lazience odpalilam suszarke i sie mylam zeby tylko nie slyszec placzu....normlanie dzis mam dosc calego swiata l;/

2017-03-14 11:23

No, bo to dość spore wyzwanie dzieciaki rok po roku, albo jak nawet roku różnicy nie ma tylko np 11 miesięcy. Takie małe dziecko potrzebuje mamy i trzeba się nim opiekować, a tu drugie płacze i też potrzebuje mamy i jedno trzeba pilnować drugie karmić, przebrać jakoś sobie nie wyobrażam. Wolę, aby starszy rozumiał, ze jest młodsza dzidzia i też potrzebuje mamy.

2017-03-14 09:59

Zamarancza moja siostra ma córki rok po roku i faktycznie stwierdziła że to tak jakby się bliźniaki miało bo tu roczne jeszcze potrzebuje bardzo mamy a tu niemowle które samo sobie nie poradzi. Męczyła się trochę i stwierdziła że więcej dzieci nie chce teraz jej dzieci maja 4 i 3 latka i czeka na miejsce w przedszkolu by je tam dać i móc poszukać jakiejś pracy by wyjść do ludzi.

2017-03-14 09:56

Magros ja nie zmienie chyba zdania hahaha :D zreszta nigdy nie chcualam miec dzieci tak "szybko" jedno po 2 :) zawsze chcialam miec miedzy nimi przerwe. Tina ja to samo...najbardzije rozklejalam sie na reklamie allegro, gdzie dziadek uczyl sie angielskiego zeby z wnuczka porozmawiac :D A co do folmu o Agacie Mroz...nienawidze tego filmu...obejrzalam go raz i bylam mega oburzona i jak widze nawet teklamy to mnie az trzesie

2017-03-14 09:49

Anamber nie ty jedna. Ja po porodzie to płakałam jak szalona. Ciągłe załamki i uśmiechu przez łzy coś strasznego. Z jednej strony duma, z drugiej okropne zdołowanie szok.. Ja mam dość grzeczne dziecko nie mogę narzekać, ale poczekam z następnym co najmniej 2 lata :D Nie chcę mieć dwójki maluszków naraz. Niby to fajne, bo się wychowa i spokój, ale jakoś mnie to nie przekonuje.

2017-03-13 21:46

Po porodzie tez było wesoło. Była reklama filmu o Agacie Mróz a ja w płacz,synek usnal a ja w płacz tym razem z radości. Mąż się śmiał,że dzień bez łez dniem straconym! W ciąży miałam bardzo nagle zmiany nastrojów i sama z sobą nie mogłam wytrzymać. Siostra do mnie zawsze mówiła,połóż się hormony Ci skaczą - zadzwonię później

2017-03-13 21:44

A ja muszę powiedzieć, że w ciąży i niedługo po porodzie moja cera była okropna. Zawsze miałam z nią problem zwłaszcza w okolicach zbliżającej się miesiączki. Natomiast teraz, 16 miesięcy po porodzie muszę powiedzieć, że jest naprawdę super. A tak pryszcze przed okresem, a nim się twarz wygoiła i to znowu przychodził czas na kolejny... anamber, świetnie to ujęłaś. ja też miałam humorki w ciąży okropne, a po ciąży chyba jeszcze gorsze. Natka, niedawno pisałam dokładnie o tym samym, że poczekam. Ale chyba powoli zmieniam zdanie :)