Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Co sadzicie o mowieniu o ciąży przed 2 trymestrem

Data utworzenia : 2024-02-15 18:12 | Ostatni komentarz 2024-06-09 18:33

Amelia.wczesnamama

1268 Odsłony
110 Komentarze

W moim przypadku powiedzielismy bardzo moim zdaniem późno ostatnie osoby i większość dowiedziala sie na przełomie 20 tc pare osób wcześniej delikatnie samo zauważyło wynikalo to z tego ze do 9 tc mialam krwawienia implantacyjne i długo odczuwalam lek przed tym cxy cos sie nie stanie ale znam pare starali sie 8 lat udalo sie metoda in vitro mają synka powiedzieli w dniu zrobienia testu po tak dlugim staraniu chcieli podzielic sie swoja radością a większość osób doprowadzila do tego że na jakis czas przestali sie bac a byli przerażeni że cos sie stanie jak uważacie jesli chodzi o komentowanie tego kto jak poinformował o ciąży moim zdaniem nie koniecznie każdy powinien przechodzić ciaze na własny sposób co p tym sądzicie

2024-02-15 20:20

No ja też poinformowałam dość wcześnie ,bo w pracy dość szybko szłam na L4 bo ciąża od początku na duphastonie po jednym poronieniu. Aczkolwiek tylko rodzicom i w pracy. Tak się nie chwaliłam :) I nic ukrywam miałam stresy po jednej stracie.

2024-02-15 20:10

Ja rodzinie powiedziałam bardzo wcześnie bo w 7tc a dlatego że mieszkań jeszcze z rodzicami i to było przed świętami więc i tak musiałabym odmawiać % więc zaczęłoby się głupie dogadywanie.  A znajomi to już potem jakoś tak koło 3msc chyba

2024-02-15 19:52

Szef dowiedział się od razu po badaniu u ginekologa bo musiał mnie przenieść na inne stanowisko rodzice tez zaraz po. Reszta dopiero po 3-4 miesiącach zależy kto. Teraz dziewczyna z mojej wsi jest w ciąży ogłosiła to na Instagramie pokazując zdjęcie USG z 8 tygodnia moim zdaniem to za wcześnie ale jej wybór 

2024-02-15 18:22

Myślę, że to bardzo indywidualna sprawa, u mnie rodzice dowiedzieli się wcześnie, a reszta po 1 trymestrze bo i tak szlam na l4 i w pracu musiałam się przyznać.

2024-02-15 18:19

U nas informowaliśmy w 2 trymestrze. Do 12 tygodnia to tylko mama i siostra wiedziały. Nie dało  się tego ukryć przez zle samopoczucie, ale też potrzebowałam pomocy przy dzieciach. Dopiero po 12 inni się dowiedzieli. Trochę się też  obawiałam, nie chciałam ogłaszać zbyt wcześnie bo wszystko może się wydarzyć.