Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2200 Wątki)

Co robicie dla siebie bądź dla dziecka, będąc w ciąży?

Data utworzenia : 2017-08-30 09:06 | Ostatni komentarz 2017-09-16 23:27

kika07645

2591 Odsłony
71 Komentarze

Hej dziewczyny. Jestem ciekawa, tego co w tytule. Ja będąc w stanie błogosławionym staram się kilka razy w tygodniu poćwiczyć(ale przy mojej pociesze, której wszedzie pełno czasem już chyba wystarczy mi aktywności). Codziennie ćwiczę mięśnie Kegla, gdy tylko sobie przypomnę w ciagu dnia, niewazne w jakiej pozycji akurat się znajduję i co robię. Od czasu do czasu puszczam sobie i maleństwu muzykę Mozarta, przy okazji trochę się uspokajam. Zastanawiam się nad szkołą rodzenia, ale nie wiem czy będziemy mieli z kim małą zostawić. A jak jest u Was ?

2017-09-08 22:46

Mój ma problemy ze spaniem w dzień prawie nic nie spi smieje się że śpi w dzień tylko wtedy kiedy rośnie. Ostatnio patrzę a znów cześć ciuszków za mała ja zbankrutuje:D

2017-09-08 22:37

Ola tak już niestety jest że pod koniec człowiek ma problemy ze snem. Ja też tak miałam. U mnie teraz bywa różnie raz chce mi się spać i zasypiam razem z małym a raz siedzę i nie mogę zasnąć i myślę o wszystkim i o niczym. Dzisiaj spałam w ciągu dnia z małym więc wieczorem mogę usiąść i troszeczkę popisać. Madzia teraz dzieci są większe i faktycznie tego snu potrzebują troszeczkę mniej. Do tego na dworze jest dłużej jasno i też jest np mojemu synowi zasnąć.

2017-09-08 20:44

na samym początku umiałam tylko zasnąć z telewizorem, więc się przeprowadziłam do salonu. W momencie kiedy pojawiło się łóżeczko przeniosłam się do sypialni , by móc nadzorować jak koty reagują i czy nie wchodzą i nie śpią w środku. I w zasadzie już tak zostało, że śpię w sypialni. Ale od 36 tc mam problem ze spaniem , budzę się w nocy, oczy jak 5 złoty, głodka, na sikanie, męczące to już.

2017-09-08 16:11

Zazdroszczę mi w ciąży cały czas się spać chciało :D

2017-09-08 12:06

Mi na szczęście minął ten okres senności w ciąży, więc jak młoda śpi to mogę coś porobić, chociaż czasem wolę poleniuchować, też kiedyś trzeba odpoczywać, jesli w grudniu pojawi się drugie :)

2017-09-08 07:08

Kasiu, ja w ciąży byłam tak senna jak nie wiem, a już przy jednym maluchu, do którego trzeba wstawać to wcale się nie dziwię, że drzemiesz z Szymkiem, a wręcz powinnaś! Muszę przyznać, że trochę mnie pocieszyłyście. Zanim wróciłam do pracy córcia chodziła spać max o 20, nawet okolice 19. Miałam wyrzuty sumienia, że przez to teraz tak późno się kładzie, a wstaje tak samo jak wcześniej, ale widzę, że może po prostu to już taki czas, że tyle snu jej wystarcza. Ostatnie dni są bardzo ciężkie, od 5 rano budzi się co chwilę, wyjąć z łóżeczka się nie pozwala, więc tak wiszę nad łóżeczkiem, bo musi czuć, że jestem.. Dziś po 6 się poddałam i wstałam, to jak już wstałam to ona wciąż śpi :)

2017-09-03 14:50

Ja walczę w nocy by nie przysnac przy karmieniu...

2017-09-03 13:38

No mnie też często bierze spanie przy wieczornym usypianiu, straszna walka ze sobą wtedy trwa ;)