Ciąża i poród (2322 Wątki)
Jak to było u Was? Dziś byłam w laboratorium na badaniu krwi, była straszna kolejka. Na tablicy wisi kartka, że ciężarne mają pierwszeństwo. Postanowiłam skorzystać. Nie obyło się bez wielkiego oburzenia, zwłaszcza starszych. Bo za ich czasów tego nie było. Na szczęście pani w rejestracji poparłą mnie, że mam prawo poza kolejką. Niemniej poczułam się źle chociaż taki przywilej mi się należy, a szczerze mówiąc w poprzednich ciążach nie korzystałam bo było mi głupio.. Spotkałyście się z czymś podobnym ?
2024-05-06 21:29
Wątek ciężarnych i przepuszczanie to powinno być moim zdaniem od dziecka uczone ,tak samo jeśli chodzi o przepuszczanie starszych
2024-05-06 21:22
Ja już się przyzwyczaiłam, że ludzie nie zauważają mojego brzucha. Albo twierdzą, że to początek ciąży bo jest mały i na pewno nic mi nie zaszkodzi bym sobie postała i poczekała
2024-05-06 20:24
oleksabdra mi zostały 2 tygodnie :D chwilowo nie chcę nic przyśpieszać bo jestem przeziębiona i mam zapchany nos, ale z młodym miałam to samo. Szłam do porodu z zapchanym nosem i stanem podgorączkowym, na izbie przyjęć w wc jeszcze łykałam apap bo się bałam, a tu covid był ,a ja z temperaturą. Okropnie się bałam, że zaraz będę traktowana jak pacjentka covidowa, ale nic nie wyszło w wymazie
Mnie przepuszczają, ale ja mam brzuch taki jakbym miała bliżniaki hahah
2024-05-06 17:58
Oj tak, miałam wrażenie że inni udawali że nie widzą że jestem w ciąży
2024-04-27 13:41
mi się wydaje że z tym przepuszczaniem to zalezy jak sie trafi;) a raczej na kogo;)
ja pamietam w lidlu nigdy nie otwierali kas ;) zawsze samo obługowe;) ale jak przychodziłam kilka razy na zakupy z małą;) wózek pełen zakupów do skanowania;)a mała ciągle sceny robiła bo zadługo dla niej to po kilku razach jak mnie tylko widziały to od razu kase otwierały aby mi ułatwić zakupy;) w stokrotce podobnie tam była jedna dziewczyna która po prostu widząc mame z niemowlakiem czy kobiete w ciazy to od razu wołała do drugiej kasy
2024-04-27 09:07
Anetka ja już po schodach chodziłam w te i spowrotem, nie sypiałam ku końcówce, biodra mnie już rwały szczypały od leżenia na bokach i tylko prosiłam w duchu,aby mała chciała wyjść na świat ;)
2024-04-27 06:12
Dobre patenty tu Panie przedstawiacie:D u mnie końcoweczka, ale przy pierwszej ciąży wolę jeszcze nie wywoływać skurczy,niech sobie popływa ile tam chce ta moja kruszyna :)
2024-04-26 22:27
Mazia Ty próbuj bo i tak jak wywolasz skurcze to u Ciebie poród już blisko prawda?
