Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Ciąża po 35. roku życia, czyli późne macierzyństwo

Data utworzenia : 2017-02-08 19:55 | Ostatni komentarz 2021-03-21 21:29

Redakcja LOVI

28483 Odsłony
623 Komentarze

Z roku na rok Polki coraz później podejmują decyzję o macierzyństwie. Piszemy z jakimi konsekwencjami się to wiąże.

2017-03-09 12:53

Ja jak bym karmiła tez zapewne bym się wstydziła nawet przy mamie. Jedynie przy mężu próbowałam syna przystawiać do piersi.

2017-03-08 19:40

Ja to samo, nawet czasem przy mamie ide do 2 pokoju bo jakos tak psychicznie mi lepiej :) No no wykorzystuje zboczuch maly :D

2017-03-08 19:12

he MAM niezła ta twoja teściowa, moja nie byłaby taka bezpośrednia i złapać mnie za brodawkę:) Natka twój siostrzeniec to rzeczywiście może już powoli się interesuje tym tematem i mały cwaniak wykorzystał sytuację;) Ja tylko mogę karmić przy siostrach i mojej mamie, co do reszty rodziny to krępuję się jakoś, wole pójść do drugiego pokoju i tam na spokojnie nakarmić mojego głodomorka:)

2017-03-08 18:57

A ja ogólnie jestem wstydliwa,lecz gdy mała jest głodna to karmię przy mężu, mamie, siostrze, szwagrze, kuzynce, kuzynie, teściu, teściowej.......w centrum handlowym ,na imprezie rodzinnej. Nie mam z tym problemu!Do tego mam małe piersi i nic tam nie zobaczą choćby chcieli:)

2017-03-08 17:26

Ja karmiłam wszędzie jak dziecko tylko chciało cyca to no cóż musiałam wyciągnąć ale ja ubierałam biustonosze do karmienia więc nic nie było widać oprócz trochę szmatki stanika. A jak akurat byłam na spacerze i musiałam karmić to zakrywa łam się specjalną chusta ale tak naprawdę by piersi nie przeziębic bo raz przeziębiłam i strasznie cierpiałam;)

2017-03-08 14:58

No faktycznie karmienie piersią bywa krępujące. Ja nie karmię, ale chyba miałabym problem karmić przy ludziach, albo u kogoś w domu. Podziwiam kobiety, które bez wstydu karmią w miejscach publicznych :D Dzieciaki są najlepsze. Niby nic, a podgląda sobie hahha

2017-03-08 13:49

MAM jak siostra widzi to go oczywiscie zabiera, a on zaraz wraca :D i tak w kolko :D a on ma jakas sprawe, a on chce cos ozbaczyc, a to a tamto :D Kurde przy szwagrze w zyciu bym nie karmila :d tego to bym dopiro pogonila:D

2017-03-08 13:40

Haha dobre Mam;) akurat szwagra bym sie chyba krepowala;) Kiedyś jak siostra karmila synka to moj maz poszedł do niej i gadka szmatka po czym wyszedl i nagle go olsnilo ze ona karmila, ale tak to zrobiła ze nie bylo nic widac, a on sie zorientowal po czasie;) Mi dziewczyna z która lezalam na sali, pokazując jak karmic zlapala mnie za sutek i córkę za glowke i po kilku takich razach nauczylam się kp. Zero krepacji a wrecz mialam ochotę ja wycalowac bo zycie mi tym uratowała. Gdyby nie ona nie karmilam bym corki piersią. Ja karmilam czesto przy 4letniej wowcza siostrzenicy i po jakimś czasie zauwazylysmy ze bawi sie lalka i przykłada do swojego cycusia i karmila;) A najlepsze bylo jak poszła do przedszkola i opowiadala dzieciom i Pani ze jej ciocia ma dzidziusia i karmi cycem... Hmmm opiekunka przedszkola byla moja bardzo dobra kolezanka ze studiow i pisala mi potem ze slyszala ze karmię cycem;) haha ale mialam ubaw;)