Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2325 Wątki)

Ciało puchnie..... czyli obrzęki w ciąży. Miałyście?

Data utworzenia : 2013-11-25 18:06 | Ostatni komentarz 2016-04-17 00:04

położna kinga

21274 Odsłony
243 Komentarze

Często pod koniec ciąży przyszłe mamy męczą się z uciążliwymi obrzękami. Często są one powodem skierowania na oddział patologii ciąży celem obserwacji. Ja ze swoich przeżyć ciążowych najbardziej pamiętam problem z zapięciem kozaków ( zimowe dzieci ;)), no i oczywiście nieoceniona pomoc męża w zakładaniu butów. Miałyście taki problem?

2016-04-15 07:52

Ja też jestem z tych ciepłolubnych, lato na szczęście nie dało mi się we znaki, pracowałam wtedy jeszcze, jeździłam komunikacją itd :) Ale to nie był 8 czy 9 miesiąc, bo wtedy jest już znacznie trudniej.

2016-04-14 23:08

Gudrun ja też nie noszę obrączek od około 30 tygodnia. Wcześniej raz mogłam założyć raz nie. A teraz już nie ma szans na założenie. :) Więc i tak długo nosiłam pierścionki. Ja również jestem ciepłolubna dlatego nie mogę doczekać się lata i ciepła. :)

2016-04-14 11:35

Kasia.S., najwyżej będę więcej w domu siedzieć, mamy klimatyzację ;-) Ale zwykle jestem bardzo ciepłolubna, tak więc zobaczymy, może źle nie będzie. Akurat ja pierścionki mogę nosić. Tutaj nic się nie zmieniło.

2016-04-14 09:26

Gudrun ja też do tej pory nie narzekałam. Nie mogę tylko założyć obrączki i pierścionków. Ale nic innego tzn żadna inna część ciała nie puchnie więc nie ma co specjalnie narzekać i dramatyzować. Cieszę się jednak że Syn ma się urodzić na początku czerwca więc upały spędzimy na spacerach a nie Syn w brzuchu. Gudrun Tobie współczuje bo lato ma być jeszcze bardziej upalne niż w minionym roku.

2016-04-13 20:45

Oj tak, obrzęki to była moja zmora do ostatniego dnia z brzuchem, po porodzie jak ręką odjął. Miałam strasznie spuchnięte nogi, w ogóle ostatnie 4kg, które przybrałam to sama woda, która się zatrzymała w organizmie. Mój syn spędził w brzuchu upal stulecia, a mama nie mogła wyjść z domu, bo żadne buty nie pasowały.

2016-04-13 19:58

W pierwszej ciąży w ogóle nie miałam problemu puchnięcia. Teraz ciąża przebiega dosyć podobnie, więc mam nadzieję, że też się uda. Chociaż 3 trymestr teraz przypadnie mi na miesiące letnie, więc może być różnie. Koleżanka bardzo narzekała. Butów założyć nie mogła. O biżuterii na rękach mogła zapomnieć.

2016-04-13 10:55

Ja tak się cieszyłam, że mi nic nie puchnie i w sumie nie ma tragedii jednak obrączki i pierścionków już nie noszę bo nie mam szans na założenie niestety :( A tak strasznie nie lubię chodzić bez obrączki i jest mi ciężko ale wole nie ryzykować i jak narazie leży w szafce i czeka na mnie. :) Oprócz dłoni a dokładnie palców nie mam innego problemu z opuchlizną,

2016-04-13 08:41

Mnie stopy puchły. Aż mi się japonki wrzynały. Nie było to fajne. Ale z drugiej strony dzięki temu miałam częste masaże stóp co było bardzo przyjemne :)