Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2325 Wątki)

Ciało puchnie..... czyli obrzęki w ciąży. Miałyście?

Data utworzenia : 2013-11-25 18:06 | Ostatni komentarz 2016-04-17 00:04

położna kinga

21269 Odsłony
243 Komentarze

Często pod koniec ciąży przyszłe mamy męczą się z uciążliwymi obrzękami. Często są one powodem skierowania na oddział patologii ciąży celem obserwacji. Ja ze swoich przeżyć ciążowych najbardziej pamiętam problem z zapięciem kozaków ( zimowe dzieci ;)), no i oczywiście nieoceniona pomoc męża w zakładaniu butów. Miałyście taki problem?

2016-04-17 00:04

Gudrun jak dla mnie świetne rozwiązanie. Basen w ogródku to jest to a jaki Synek będzie zadowolony. Ja również nie mam upałów w domu w czasie lata. Rano zawsze przed gorączką zamykam okna i przez cały dzień jest bardzo fajnie chłodno. Pod wieczór jak upały zelżeją dopiero otwieram okna żeby przewietrzyć troszkę mieszkanie i zostawiam je na całą noc. Wtedy da się wytrzymać. :) Angel to ja obrączki nie noszę już już jakiś czas bo mam spuchnięte palce a termin porodu mam za 7 tygodni. :) Ty już kończysz i zobaczysz szkraba a mi jeszcze troszeczkę zostało.

2016-04-16 17:11

Wrócę trochę do wątku głównego.Chodzi mi oto ,że już mam taki problem z obrzękami,że wczoraj zdjęłam z wielkimi trudnościami z palca obrączkę.W pierwszej ciąży przytyłam więcej i obrączkę miałam cały czas na palcu. Termin porodu mam za 2 tygodnie.Ale może nastąpi to wcześniej,a te nabrzmiałe ręce i nogi to już objaw zbliżającego się porodu.

2016-04-16 15:47

My na szczęście w mieszkaniu, chociaż bez klimatyzacji mamy dość chłodno, okna północny-wschód. Wcale nie jest ciemno, a latem jest bosko. Kiedyś mieszkaliśmy w kawalerce, jedno okno i to na zachód. Latem nie dało się tam funkcjonować, nie wspominając o ugotowaniu obiadu...

2016-04-16 11:09

Zacienione miejsce - u nas tylko park, w duży upał i tak nic nie daje. Bo później jakoś do domu trzeba wrócić, a nie ma gdzie się przed cieniem schować. A synek też nie usiedzi w miejscu;-) basenu odkrytego brak, nad jezioro daleko. U dziadków jest ogród i basen można ustawić, chyba tak będziemy w upały sobie radzić. I klima w domu ;-)

2016-04-16 10:57

Karolina będziecie szukać parków i miejsc jak najbardziej zacienionych, albo nad jezioro, basen, morze będziecie uciekać. :)) Ale lato naprawdę ma być bardzo upalne, przynajmniej tak już kilka razy słyszałam.

2016-04-16 08:24

Kasia nawet mnie nie strasz. Ja z tym diabłem wcielonym w domu nie usiedzę... Ona jak nie pójdzie na spacer to jest nieznośna...

2016-04-15 20:58

No właśnie z maluchem może być ciężko. W tym roku lato ma być jeszcze bardziej upalne niż w zeszłym roku. :) Co do planów ja mam takie jak Ty spacery długie a życie oczywiście zweryfikuje.

2016-04-15 20:25

Ja też się cieszyłam, że rodzę w lecie. Miałam takie piękne plany - spacery, itp... No to miałam... Upał taki, że wyjść na spacer dało się tylko o 7 rano i to max na godzinę bo potem temperatura była za wysoka. Myślałam, że zdechnę w domu.