CIAŁO PO CIĄŻY

U nas na początku w kombinezonie się mam nadzieję zmieści, a jak urośnie to już będzie cieplej i kombinezon mozna zdjąć, to więcej miejsca się zrobi i może z pół roku pojeździmy..  szerokość naszej to tylko 30 cm :o 

kurde malazolza zastanawiam sie ostatnio czy moj maly nei jest za maly, 6200 wazy przy prawie 4mcach, wszystkie dzieci o wiele wieksze ~~

MałaZOłza wow kawał chłopa :D nasz też w gondoli już prawie całe miejsce zajmuje na długość, ale ma  pół roku i dalej wożę  bo jednak tak będzie cieplej i mniej zimnego wiatru wpada do gondoli. Mój jak juz go włoże w kombinezon, śpiworek to nie ma jak się ruszyć w środku więc pewnie się powozimy tak jeszcze z dwa miesiące tzn mam taką nadzieję :D córka w spacerówce jeździła jakoś nim skończyła pół roku, ale to było lato więc lepszy przewiew znowu był w spacerówce w gondoli się dusiła dlatego moim zdaniem nawet mogłam szybciej taką zmianę zrobić .

Klaudia, ja swojego woziłam 6,5 miesiąca. Chciałam dłużej, ale po pierwsze już pierwsze był na nią za długi, a po drugie potrafił w trakcie jazdy obrócić się na brzuch i wykręcić pivot, tak że wyglądał sobie z gondoli na ulicę. To stwierdziłam, że gondola już się robi mało bezpieczna i przesadziłam do spacerówki.

Nasza gondola tez jest malutka.. a ile miesiecy jeździliście z gondolą?

MałaZołza to faktycznie musi to fajnie wyglądać:D ale to też problem jak wanienka i gondola już za mała bo do siedzenia jeszcze chwila:/

Ewcia zartujesz dopiero co na porodowke jechałaś a już taki duży?

Gondole to teraz male robia jakies te wnętrza takie wąskie, ja wybrałam x landera wiec tam jest ta gondola trochę jak by wieksza tak bynajmniej mi się wydaje, ale to i tak jak dziecko wieksze kombinezon zimowa porą moze byc problem;(

Mazia masz racje takie roznice wiekowe to widac w  1 roku życia potem to już się zaciera;) 

klaudia.sz  ale żeby go wieczorami wsadzać i bujać w nim? Szczerze mówiąc jestem temu przeciwna. Nie mamy znów aż takiej tragedii, żeby kombinować (obym sobie nie zapeszyła :P) No i różnie bywa, nie wiem od czego to zależy. Dziś nie płakał, szybko zasnął ok 19 i do tej pory tylko raz go karmiłam, raz smoka wcisnęłam i raz przez kilka minut bujałam na rękach ale miał zamknięte oczy. A czasem płacze dłużej i nawet na rękach jest ciężko ale w porównaniu do pierwszego syna to i tak lajcik, więc może dlatego nie uważam tego za tak bardzo straszne :)

No duży, duży. Jest pulpecik po prostu. Ja przy moim wzroście ledwo 158 cm, trzymając go na rękach wyglądam po prostu śmiesznie :P Wszyscy się dziwią jakim cudem go urodziłam i po kim on taki duży. No i też mu dają na wygląd 5-6 miesięcy. On nam się już w wanience nie mieści (mamy mniejszą, 86cm bodajże) a gondolę też zajmuje prawie całą.