CIAŁO PO CIĄŻY

MałaZołza,  mój szef tak samo myślał, ze do końca..  i tak długo byłam bo 6 miesiącu a jakoś specjalnie docenienia nie czułam, wiec następnym razem poszłabym szybciej..

Ja w pierwszej jakoś do połowy 6 miesiąca, w drugiej podobnie. Nawet to te same miesiące przypadły kiedy szłam na L4 :D Mój kierownik zakładał za drugim razem, że skoro rodzę w sierpniu to do końca lipca będę :D Skąd takie myśli miał - nie wiem :D

Chociaż u mnie praca biurowa, mogłabym siedzieć tak naprawdę ale już mnie to męczyło. Plecy obolałe, nogi puchły, brzuch się do biurka nie mieścił w drugiej ciąży no i powiedzmy sobie szczerze nie chciało mi się. Ale tu pandemia była na plus, powiedziałam, że się boję o zarażenie.

ja w ciaży zawsze pracowałam tylko do końca pierwszego trymestru, Ja miałam stresującą pracę , walka z czasem więc to nie było na moje nerwy 

Jak się zdalnie pracuje to można nawet pociągnąć dłużej w pracy. Gorzej jak praca fizyczna czy w stresie . W takim przypadku moim zdaniem nie ma co ryzykować i odpocząć już w domu

Ja 5 miesięcy pracowałam.. ale zdalnie większość :)

oj to ja chyba najkrócej z was bo w pierwszej ciazy akurat był to czas poszukiwań pracy ;) a w drugiej to 5 tydzień 

ja w 1 ciazy 3 miesiace, z czego 2 tyg ferii 

i juz ostatni miesiąc jeździłam 2 razy w tyg po 2 godziny tylko 

bo albo musiałam dużo sie naskakać tańczyć itp z dzieciakami 

albo z dorosłymi to stać 2 godziny 

( lektor angielskiego ) 

a długo pracowałyście w ciąży?