CIAŁO PO CIĄŻY

U mnie w przychodni przestrzegają godzin przyjęć ale drugi problem ze do internisty nie dostaniesz się z dnia na dzień

Eh no nic nie poradzimy właśnie, że są takie sytuacje, niekiedy jest problem jak w rejestracji mówią, że obowiązują numerki, a Panie w kolejce ze jak się przyjdzie;/

Najlepeij jak jest numerek i konkretna godzina 

Emeryci czas mają, ale niestety uważają, że im się wszystko należy. Ostatnio to nawet usłyszałam, że po co te godziny, kiedyś nie było i było dobrze. Nie wiem jak mogło być dobrze, bo teraz się czeka na pobranie krwi max 15 minut, a kiedyś to jak się źle trafiło to i z 2 h się tam stało.

Emeryci to mają akurat sporo czasu więc mogliby poczekać na swoją kolejkę. Nie mówię jak ktoś jest chory czy źle się czuje to wtedy chętnie nawet sama przepuszczam w kolejce - wiadomo wszyscy jesteśmy ludźmi. Tylko to jest tak, że jak znajdzie się jeden co zmienia zasady to reszta się wkurza i wszyscy zaczynają robić tak samo bo niby czemu nie... 

Ja tez lubię jak są numerki bo ludzie się strasznie pchają 

dlatego mnei cieszą nr pobierane w przychodni albo wywoływanie z nazwiska i to jest wtedy najlepiej 

Aniska oj ja też nie raz się spotkałam z sytuacją że babeczka miała nr 30 a powiedziała, że 20 bo taki jeszcze nie przyszedł i weszła wcześniej... masakra jak tam można w ogóle;/