Brzuch po porodzie

Też chodziłam do gina z lux med,  byłam zadowolona,  wizyty były punktualnie wszystko nówka, tak samo przy pobieraniu krwi czy innych materiałów,  przyjemnie. 

Już dawno odpuściłam wielu specjalistów na nfz bo to porażka. W pracy mam pakiet luxmed i dobrze to działa, choć korzystam z placówek współpracujących. Prowadzącego ciążę mam spoko, dwie kolezanki z pracy go poleciły. Wizyta raz w miesiącu, za każdym razem skierowania na badania (które mam też w pakiecie). Płaciłam tylko za prenatalne, bo chciałam u niego, zresztą najbliższe na luxmed były 100km dalej a paliwo, dojazd i jedzonko wyszłoby pewnie podbnie 

Ogólnie ja nie musiałam płacić jeśli chodzi o prowadzenie nie mojej ciąży na NFZ . Chyba że bym chciała zrobić te trzecie badanie prenatalne 

Lea, a mówiłaś , że chcesz zerkać na ekran czy zdjecie ?

Anetka ogółem jestem zadowolona z prowadzenia ciąży w KOC, ale było kilka takich niefajnych sytuacji. Na przykład na USG II trymestru mogłam iść gdziekolwiek, bo przez złe wyniki Pappy miałam przesłanki, ale stwierdziłam, że prowadzę ciążę w KOC to zrobię u nich. I to była zła decyzja, bo nie dość, że nie chcieli wpuścić ze mną narzeczonego, to jeszcze lekarka chociaż miła to nawet nie pokazała mi na moment ekranu, słyszałam tylko bicie serca. I mam tylko jedno zdjęcie z tego badania, takie zwykłe w 2d. A mogłam iść tam gdzie robiłam I trymestr prywatnie, tam i tatuś mógłby wszystko obejrzeć i ja, bo bym osobny ekran dla rodziców. I zdjęć też na pewno by nie żałowali.

Niby opieka dla każdej kobity w ciąży jest za darmo  , a się płaciło za niektóre rzeczy. Ehhh

Lea o rety, niedobrze że tak się Tobie trafiło. Wydawać by się mogło że będąc pod patronatem KOC to wszędzie będzie podobnie, że dla wszystkich szpitali i przychodni realizujących program zasady i warunki są jednakowe.. 

Co do pytania Annatoja również nie mogłabym się wypowiedzieć. Podobnie jak DaNutka  , mój brzuszek wrócil do stanu sprzed ciąży, z maleńkim zwisikiem nad blizna po cc

Słyszałam, że laser jest najlepszy na rozstępy, ale nie wiem jaki dokładnie. Sama zastanawiam się czy nie zrobić zabiegu, bo u mnie cały brzuch w rozstepach.

Anetka to super trafiłaś. Też prowadziłam ciążę w KOC, ale tylko USG II trymestru mogłam tam zrobić za darmo. Wcześniej robili też III trymestr, ale jak zaszłam w ciążę to już się pozmieniało. I niestety lekarze nie dawali mi zdjęć dzidzi, chociaż za każdym razem miałam USG. Tylko raz lekarz mi wydrukował zdjęcie, resztę mam z prywatnych wizyt jak robiłam USG I i III trymestru. I u mnie nie chcieli iść na rękę z refundacja, bo na USG I trymestru miałam zalecenie żeby zrobić USG echa serca płodu ale i tak nie dostałam na to skierowania od lekarza prowadzącego tylko musiałam zrobić prywatnie