Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2197 Wątki)

Ból w kroczu

Data utworzenia : 2020-04-11 22:29 | Ostatni komentarz 2020-05-08 09:20

Madziula2222

1530 Odsłony
83 Komentarze

Od jakiegoś 12 tc mam bóle w kroczu. Teraz aktualnie 23tc i mam wrażenie że jest coraz gorzej. Ciężko w nocy przewrocic się na drugi bok bo boli dość mocno. Tak samo ubrać się, czy wstać jeśli się położy wcześniej itp. Miała któras z tym problemy? Już sama nie wiem od czego to :( pytałam ginekolog i ale ona nie widzi nic złego że swojej strony. A mnie nie powiem dosc mocno to męczy. 

2020-04-15 14:59

Ja na chwile obecna bardzo dobrze sie czuje nic mi nie dolega jedyne co to mam problemy ze spaniem przewracam sie z boku na bok. Najgorsze jest to ze probuje spac na lewej stronie to po dluzszym czasie mnie cos tam boli w okolicach zeber i musze spac na prawym boku i zaczynam doskwierac dretwietnie reki tez wlasnie lewej podczas spania ale to nie zawsze ;) 

2020-04-15 09:52

Byłam dzisiaj u lekarza i pytałam o ból w kroczu i potwierdził naszą wcześniejszą rozmowę. Ból jest spowodowany rozciąganie się spojenia i przygotowaniem się do porodu.

2020-04-15 09:25

Mnie poprostu już dobija sama pora spania. Kładę się koło 23 a zasypiam około 1 wczoraj to już myślałam że poprostu wyjdę z siebie. Byłam tak zmęczona i wogole nie mogłam zasnąć. Wcześniej próbowałam kłaść się wcześniej by nie być tak zmęczona ale to przewracałam się jeszcze dłużej. Do tego kaloryfer zakręcony a mi gorąco. Rano jestem nieprzytomna.

2020-04-15 08:22

Ja tez zdecydowanie lepiej przeszłam drugą ciążę. 

2020-04-14 22:37

Ja w 1 ciąży czułam się super ,choć pod koniec bardzo puchłam ,zwłaszcza nogi miałąm jak banie.W 2 czułam się jeszcze lepiej i mimo upałów a rodziłam w sierpniu ,nie męczyłam się ,nie puchłam ,miałam piękne włosy i cerę ,jedyny minus ,że bardzo się pociłam i to mnie irytowało .

2020-04-14 22:18

Ja bardziej cieszyłam się w ciąży tym ze mam super gęste włosy i ładną skórę. Już nawet opuchnięte nogi mi tak nie przeszkadzały 

2020-04-14 22:03

Ciąży nie wspominam dobrze za to macierzyństwo mimo to że nie jest łatwe to co innego. Mój synek miał kolki przez 4 mc i naprawdę chwilami miałam okropne myśli jednak już sama obecność dziecka gdy zasnął wtulony w moich ramionach była nagrodą. Tak samo jest teraz czasami da mi nieźle popalić ze naprawdę mam ochotę płakać w poduszkę ale za chwilę się przytuli, a te małe rączki na mojej szyji to najlepsza rekompensata. W ciąży tego nie ma. Oczywiście wiem że dziecko jest że kopie ale wieczorem po ciężkim dniu nie wtuli się we mnie wręcz przeciwnie będzie kopać i nie da mi spać przez pół nocy. Dlatego nie mogę się doczekać porodu.

2020-04-14 21:57

Lila przeważnie na wieczór się wszystko nasila. Kiedy rozluźnimy się, położymy się.