Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2328 Wątki)

Badania prenatalne, usg połówkowe

Data utworzenia : 2017-01-04 08:30 | Ostatni komentarz 2023-10-12 18:13

Katarzyna.Krekora

15733 Odsłony
195 Komentarze

Dziewczyny, na pewno któraś przyszła mama przeżyła już usg połówkowe czy 3D lub inne testy. Przed nami w tym tygodniu takie badania i jestem ciekawa czego można się na nich dowiedzieć. Oprócz ciekawości towarzyszy mi i (o dziwo) także mężowi niezły stres - badania za kilka dni a ja już spać nie mogę. Co jeśli lekarz powie, że coś nie tak i w ogóle. Radość przeplata się z wątpliwościami - może jednak nie robić. My nie mamy możliwości odwołania, bo ciąża zagrożona, poprzednia poroniona i stres tym większy żeby było ok. Jeśli przeżyłyście takie badania proszę piszcie czego się można dowiedzieć, jak poradzić sobie ze stresem przed...a może u Was lekarz wykrył coś niepokojącego i jestem ciekawa w jaki sposób przekazana jest wtedy taka wiadomość.... Myślę, że wiele przyszłych mam przeżywa podobne rozterki... Chyba, że ja jedna panikuje :)

2018-02-07 23:08

Też się chyba bardziej przed pierwszym usg stresowałam. A później przed prywatnym polowkowym bo wszystkie robione w przychodni na nfz były robione na starym i niedokladnym sprzęcie. Zresztą to prywatne było jedynym, na którym udało się podejrzeć płeć dziecka. Twarzy nie chciało za bardzo pokazać

2018-02-07 10:12

Też nie lubię takiego zachowania, a już w szczególności roszczeniowego podejścia do innych. A wracając do tematu badań prenatalnych, byłyście w tej klinice: http://www.klinikagalena.pl/ginekologia/badania-prenatalne/ ? Przyjaciółka chce się tam zapisać, ale wolałaby poznać najpierw opinię kogoś bardziej doświadczonego, bo wiadomo, że samo badanie to już wystarczająco duży stres.

2017-02-04 10:51

W pierwszej ciąży siedziałam pod gabinetem czekałam na wejście i aż trzy pacjentki przyszły po recepty no przepuscilam bo dwie z dziećmi, a ja miałam siedzieć bitą godzinę w gabinecie. Przyszła czwarta babka po 50-tce i mówi"wejdę teraz bez kolejki bo ja tylko po receptę" więc ja do niej "przykro mi ale przepuscilam już trzy panie, bardzo się denerwuje wizytą może Pani wejść po mnie" jakby poprosiła to bym ją też przepuscila ale taki ton to niech czeka ;)

2017-02-04 08:22

Wszystko jest w porządku :) Tylko córcia nie chciała pokazać buźki :D

2017-02-04 01:05

Ja też bardzo się stresowałam przed USG połówkowym. Chyba każda mama ma taki stres. Boimy się o nasze dziecko, czy jest zdrowe, czy nic się nie dzieje itd. Jednak wiedzieliśmy z mężem, że lepiej dowiedzieć się już w czasie badań prenatalnych, że coś się dzieje niż już po porodzie. Wtedy można się przygotować, urodzić w szpitalu w którym od razu pomogą dziecku lub też już pomóc w brzuchu mamy. Lepiej myśleć pozytywnie a nie bać się najgorszego.

2017-02-03 23:20

polecam artykuł lovi http://lovi.pl/pl/ciaza-i-porod/571/1 i podobny wątek http://lovi.pl/pl/forum/1/245/1 oczywiście wiem, żee on nie zastąpi wymiany doświadczeń, z mężem przeżyliśmy stres związany z takim badaniem ale dr wykonująca je nie powiedziała nam nic, tylko wyjaśniła, że daje skierowanie na patologię ciąży tam mają lepszy sprzęt. zaczęliśmy z mężem dopytywać i wyszliśmy bardzo przestraszeni - pani dr podejrzewała wadę serca u malucha. na szczęście wszystko skończyło się pozytywnie!!!

2017-02-03 21:12

Chyba każdą z nas to spotyka, ten strach przed chorobą dziecka. Ja przed każdą wizytą miałam stracha i na każdej chciałam usg czy jest oki. Całe 9 miesięcy strach o dziecko pierwsza i druga ciąża. A mówi się że ciąża to stan błogosławiony

2017-01-04 14:24

Przed połówkowym miałam mniejszy stres ale był ,niż przed tym pierwszym genetycznym , wtedy to się stresowałam czy wszystko jest dobrze ,czy jest kość nosowa i inne pomiary są dobre czy nie wyjdą jakieś wady , ale na szczęście wszystko było w porządku.Innych testów( Nifty , Harmony )nie robiłam , nie miałam również robionej aminopunkcji . Jedynie miałam robione badania usg . Na każdym usg lekarz najpierw sam oglądał , mierzył maluszka , później tłumaczył pokazywał . Nie stresuj się , bo stres szkodzi dzidziusiowi . Będzie dobrze .