Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Akceptacja swojego ciała w ciąży

Data utworzenia : 2014-04-13 07:47 | Ostatni komentarz 2015-02-09 14:52

asiek07095

7417 Odsłony
30 Komentarze

Czy któraś z was miała problem z akceptacja własnego ciała w ciąży ? Jak sobie z tym radzić?

2014-06-03 08:00

Właśnie Beato dobrze powiedziane Najwazniejsze ze dziecko prawidłowo się rozwija !!! U mnie w ciąży pod koniec okazało się ze corka przestala rosnąć i ze ma hipotrofie ....Póżniej to już była modlitwa o każdy gram więcej ,,,,chciałam tylko żeby dzidziuś przytyl jak najwięcej mój wygląd wtedy nie miał dla mnie znaczenia,

2014-06-02 16:20

Dzięki kochane za pocieszenie :)

2014-06-02 16:07

M.Napierala, nie warto brać tych negatywnych uwag odnośnie wyglądu do siebie- niektórzy nawet sobie nie zdają sprawy, że przez takie mówienie typu "zaokrągliłaś się" sprawiają przykrość.Najlepiej brać to na żarty ;-) i ew, coś dopowiedzieć :-) zawsze to lepiej ;-) A poza tym najważniejsze, że dziecko się prawidłowo rozwija i rośnie :-) a nad figurą można popracować po porodzie :-) Podobno karmienie piersią wpływa na szybkie gubienie wagi i podobno po ciąży wygląda się lepiej niż przed ;-)

2014-06-02 15:56

Podziwiam głupotę znajomych...

2014-06-02 15:40

Mój mąż też mnie bardzo wspiera! ale i tak nie zawsze to działa! chciałabym spotykać się z takimi słowami jak niektóre z dziewczyn,że wyglądam kwitnąco! to wina chyba też otoczenia,że tak się czuję! wszyscy znajomi mi mówią,że przytyłam i się zaokrągliłam.. a to przykre,bo tak mówią,jak bym o tym sama nie wiedziała.. Więc mając w domu ludzi wspierających mnie-liczę max 3 osoby,a kilkanaście przypadków,które mnie komentują,to można popaść w kompleksy.. nie da się tego uniknąć!

2014-06-02 15:34

Magda póki co schudłam kilogram... a powiększył mi się tylko brzuszek i uda, ale z udami to u mnie jest normalka jeśli nie mam odpowiedniej ilości intensywnego ruchu, czy choćby szybkiego spaceru. Ale myślę, że po ciąży, jak z Tobciem będziemy na spacerki chodzic to nogi wróca do normy. Poza tym jakoś mnie od poczatku nie przerażały myśli o wyglądzie, bo mam zakodowane, że ciąża to stan odmienny, mający swoje cechy i prawa i nieraz nie da się tego przeskoczyć. No i mam mega wsparcie od męża,

2014-06-02 10:12

Ja mimo iż przytyłam od początku ciąży już 17kg to nie mam problemu z akceptacją swojego ciała w ciąży :-) Fakt- widzę, że jestem "grubsza", ale głównie mam olbrzymi brzuszek :-) a z brzuszka jestem bardzo dumna bo siedzi w nim nasze maleństwo :-) Myślę, że u mnie to też kwestia puchnięcia w ciąży- mam nadzieję, że po porodzie woda będzie szybko schodzić i w miarę szybko wrócę do swojej wagi sprzed ciąży :-) Najważniejsze to by dziecko było zdrowe bo to się najbardziej liczy :-) Nad figurą po porodzie można popracować ze wsparciem partnera :-) Jeśli chodzi o rozstępy to zawsze można to brać jako "pamiątkę po ciąży" w pozytywnym tego słowa znaczeniu :-) Jest tyle kobiet, które chciałby być w ciąży, a nie mogą... i dla tych kobiet rozstępy to "nic" bo najważniejsze żeby mieć maluszka :-) wszystko inne się wtedy nie liczy :-) A zawsze po ciąży można popracować nad swoim ciałem :-) Jak jak na razie nie zauważyłam u siebie rozstępów...czasami stosuję balsam na rozstępy, ale nie wiem czy to dzięki niemu czy po prostu takie geny... jutro zacznie mi się 38 tydzień ciąży więc do porodu mogą się jeszcze pojawić- zobaczymy ;-) Ogólnie w ciąży mówią mi znajomi i rodzina że wyglądam "kwitnąco" i to mnie bardzo wspomaga psychicznie :-) Po zdjęciach widzę, że mimo tych 17kg naprawdę nie jest ze mną źle ;-)

2014-06-02 10:06

Jestem w drugiej ciąży mam dużo rozstępów po pierwszej ciąży, i się nie przejmuję, mojemu partnerowi tez nie przeszkadzają, taka natura, a schudne jak urodzę